O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Wino zmarłych" coraz bardziej popularne

Portugalskie wina coraz częściej leżakują już nie tylko w piwniczkach. Ich wytwórcy nie wahają się sięgać po bardziej oryginalne sposoby i pozwalają, by trunek dojrzewał np. zakopany w ziemi lub umieszczony pod wodą.

Fot. PAP/	Tomasz Waszczuk (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. PAP/ Tomasz Waszczuk (zdjęcie ilustracyjne)

Spółdzielnia ze wsi Boticas na północnym wschodzie Portugalii, od kilku lat przywraca tradycję przygotowywania tzw. wina zmarłych (vinho dos mortos). To tam w XIX w. przypadkiem odkryto, że wino zakopane w ziemi ma lepszy bukiet i łagodniejszy smak.

W 1808 r. mieszkańcy Boticas na kilka miesięcy zakopali żywność i napoje, aby ukryć je przed zbliżającymi się wojskami napoleońskimi. Po ich odejściu ze zdziwieniem odkryli, że po kilkumiesięcznym leżakowaniu w ciemności i stałej temperaturze trunek smakuje lepiej.

"Wino zmarłych"

Nazwa "wino zmarłych" związana jest właśnie z nietypową metodą przechowywania, którą przez długi czas nazywano "pochówkiem".

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP gastronom Miguel Pinto, w ostatnich latach w Portugalii nie słabnie zainteresowanie leżakowaniem win "w innych dziwnych warunkach".

Więcej

Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Zaburzenia pracy serca i zatrzymanie krążenia. Kardiolog ostrzega przed nadużywaniem alkoholu [WYWIAD]

"Kilka firm stara się przyspieszyć dojrzewanie wina (umieszczając je) pod wodą. Kiedyś wino leżakowało tak w porcie w Sines na południu kraju, (...) w zalewie Alqueva przy granicy z Hiszpanią, a także w rzece Douro na północy (kraju)” - powiedział ekspert.

Jak dodał, w Sines pierwsze 700 butelek trafiło pod wodę w 2016 r. na siedmiomiesięczne leżakowanie za sprawą stowarzyszenia producentów win z zachodniego wybrzeża Portugalii. Nietypowa metoda szybko zyskała rozgłos oraz chętnych do jej skopiowania.

Od kilku lat portugalskie wina dojrzewają też w jaskiniach Mira de Aire, w gminie Porto de Mos na zachodzie kraju.

Przewodnik po tych grotach Bernardo Machado nie ma wątpliwości, że rozwijany przez jednego z producentów win projekt dojrzewania wina 80 metrów pod ziemią okazał się trafionym pomysłem.

"Pierwsze butelki z czerwonym winem trafiły tu siedem lat temu. Był to rocznik 2015, który znalazł już nabywców” - powiedział PAP, zaznaczając, że wino przed rozlaniem do 12 tys. butelek leżakowało przez dwa lata w beczkach z drewna dębowego.

Sprecyzował, że wino czerwone przechowywane w jaskini w temperaturze 17 st. Celsjusza oraz w warunkach 90 proc. wilgotności.

Z Porto de Mos Marcin Zatyka (PAP)

zat/ akl/ ag/gn/

Zobacz także

  • Czerwone wino Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Czerwone wino Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Mit czerwonego wina. Kardiolog: alkohol nie powinien być zalecany

  • Wino Fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER
    Wino Fot. PAP/EPA/ALLISON DINNER

    Apel o wyłączenie wina z unijnej listy taryf odwetowych wobec USA

  • Kieliszki z winem Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Kieliszki z winem Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Wino nie chroni przed rakiem. A wręcz odwrotnie...

  • fot. PAP/EPA/EFE/Juan Ignacio Roncoroni
    fot. PAP/EPA/EFE/Juan Ignacio Roncoroni

    Leo Messi wypuścił na rynek limitowaną serię wina. Tyle kosztuje jedna butelka

Serwisy ogólnodostępne PAP