O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wybory do PE. Najnowsze dane PKW dot. frekwencji

Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 17 wyniosła 28,2 proc. - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Jak dodał, oznacza to, że do godz. 21 swój głos oddać może jeszcze ponad 20 mln osób.

Frekwencja w wyborach do PE w Polsce na godz. 17. 00. Autor: PAP/Infografika/Maciej Zieliński
Frekwencja w wyborach do PE w Polsce na godz. 17. 00. Autor: PAP/Infografika/Maciej Zieliński

"W wyborach do Parlamentu Europejskiego według stanu na godz. 17 (...) liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach (...) wyniosła 28 mln 728 tys. 512 osób. Wydano karty do głosowania 8 mln 101 tys. 18 osobom, co stanowi 28,2 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach" - przekazał na popołudniowej konferencji szef PKW Sylwester Marciniak.

Jak wskazał, oznacza to, że do godz. 21 w wyborach udział może wziąć jeszcze ponad 20 mln osób.

Szef PKW: najwyższą frekwencję odnotowano w Warszawie 

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował w niedzielę, że na godz. 17 najwyższą frekwencję w dużych miastach w wyborach do Parlamentu Europejskiego odnotowano w Warszawie i wynosiła ona 37,96  proc., a najniższą w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie wyniosła 29,26 proc.

Marciniak przekazał na konferencji prasowej, że - według okręgów wyborczych - najwyższą frekwencję odnotowano w okręgu nr 4 Warszawa 1 i wynosiła ona 36,09 proc., drugie miejsce zajął okręg nr 1 - Gdańsk - 29,65 proc., a trzecie okręg nr 10 - Kraków z 28,92 proc.

Najniższą frekwencję, jak podał, odnotowano w okręgu nr 2 - Bydgoszcz - 25,79 proc., okręg nr 3 - Olsztyn - 26,01 proc. i nr 5 - Warszawa 2 - 26,49 proc.

Marciniak podał, że jeśli chodzi o województwa, najwyższą frekwencję ma województwo mazowieckie z 37,65 proc., drugą co do wielkości - woj. małopolskie z 29,87 proc., a trzecią - województwo pomorskie 29,56 proc.

Najniższą frekwencję odnotowano w województwie opolskim - 23,60 proc.; przedostatnie miejsce miało woj. warmińsko-mazurskie - 24,95 proc., a trzecie od końca - województwo lubuskie, gdzie wyniosła 25,64 proc.

Jeśli chodzi o informacje zbiorcze w wybranych miastach - mówił Marciniak - najwyższą frekwencję miała Warszawa - 37,96 proc.; drugie - Wrocław 34,15 proc.; a trzecie Szczecin z 33,60 proc. "Najniższa frekwencja to Gorzów Wielkopolski - 29,26 proc.; drugie miejsce od końca ma Olsztyn - 31,37 proc., a trzecie Opole - 31,87 proc." - przekazał Marciniak.

W Białymstoku do godz. 17 zagłosowało 32,30 proc., w Bydgoszczy - 31,96 proc., w Gdańsku - 32,83 proc., w Katowicach - 32,27 proc., w Kielcach - 32,22 proc., w Krakowie - 33,12 proc., w Lublinie - 32,41 proc., w Łodzi - 32,90 proc., w Rzeszowie - 31,69 proc., w Toruniu - 33,21 proc., a w Zielonej Górze - 32,16 proc.

W skali całego kraju frekwencyjną rekordzistką jest gmina Rewal (powiat gryficki, woj. zachodniopomorskie) gdzie do urn poszło już 64,90 proc. uprawnionych. Najmniej wyborców zagłosowało z kolei w gminie Drwinia (powiat bocheński, woj. małopolskie) – 12,49 proc.

Przestępstwa i wykroczenia podczas wyborów

Zgodnie z komunikatem Komendy Głównej Policji cytowanym przez Państwową Komisję Wyborczą, od godz. 14 w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego odnotowano dodatkowo 2 przestępstwa oraz 9 wykroczeń. Łącznie w niedzielę odnotowano 3 przestępstwa oraz 29 wykroczeń.

PKW powołując się na dane policji podała, że w lokalach wyborczych nie odnotowano żadnego wydarzenia nadzwyczajnego ani innych sytuacji mogących mieć wpływ na przebieg wyborów.

Więcej

Zobacz galerię (1)
Przygotowania do wyborów do PE Fot. PAP/Marcin Bielecki
Przygotowania do wyborów do PE Fot. PAP/Marcin Bielecki

Wybory do PE. Głos ważny - znak X przy jednym nazwisku

W województwie warmińsko-mazurskim odnotowano, że jeden z mężów zaufania stawił się w lokalu wyborczym w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie przeprowadzone przez policję. 

W jednym z lokali wyborczych w Warszawie doszło do sytuacji, w której mężczyzna, który jako dokument tożsamości przedłożył paszport, chciał wyjść z lokalu wyborczego wraz z kartą, w celu skonsultowania głosowania. Gdy członkowie komisji odmówili mu, mężczyzna rozerwał kartę, po czym wrzucił jej części do urny wyborczej.

W innych miejscach w kraju dwukrotnie odnotowano również sytuację, w której jeden z członków komisji był pod wpływem alkoholu. 

Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wybieranych jest 53 europosłów spośród 1019 kandydatów, rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 rano. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.

Wybory do PE odbywają się co pięć lat. Ich organizację reguluje prawo każdego z państw członkowskich. W większości krajów jest jeden okręg wyborczy. Polska wraz Belgią i Irlandią należy do wyjątków - państwa te dzielą się na wiele okręgów.

PKW: frekwencja niższa niż w 2019 roku

W porównaniu do frekwencji z 2019 roku na godz. 12 była ona o blisko 3 pkt. proc. mniejsza, a o godz. 17 już o  4 pkt. proc. - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Frekwencja do godz. 17 wyniosła 28,20 proc.

"Na tę frekwencję można spojrzeć w wersji optymistycznej i pesymistycznej" - powiedział Marciniak.

"W wersji optymistycznej na godz. 17 (...) mamy wyższą frekwencję, jaka była ostateczna w wyborach (...) w roku 2004, bo wyniosła wtedy niespełna 21 proc. W roku 2009 niespełna 25 proc. i w roku 2014 - 24 proc." - przekazał szef PKW.

Szef PKW porównał niedzielną frekwencję do godz. 17 z tą z wyborów samorządowych 7 kwietnia br. Wówczas wyniosła ona 39,43 proc. "Nie wspomnę już o wyborach do Sejmu i Senatu z 15 października ubiegłego roku, gdzie frekwencja o tej godzinie wyniosła 57,54 proc.".

Głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wybieranych jest 53 europosłów spośród 1019 kandydatów, rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 rano. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. (PAP)

Autorki: Sonia Otfinowska, Wiktoria Nicałek, Aleksandra Rebelińska, Iwo Prusiński

kgr/
 

Serwisy ogólnodostępne PAP