O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wybory prezydenckie w Argentynie. Peronista Sergio Messa wygrał pierwszą turę

W niedzielnych wyborach prezydenckich w Argentynie kandydat rządzącej w kraju lewicy, peronista Sergio Messa, w pierwszej turze, uzyskał 36,6 proc. głosów. Na jego głównego konkurenta, skrajnego liberała Javiera Mileia, głosowało 30 proc. uczestników wyborów.

Kandydat na prezydenta rządzącej w kraju lewicy, peronista Sergio Messa udający się na oddanie głosu w wyborach, fot. PAP/EPA/EFE/Enrique Garcia Medina
Kandydat na prezydenta rządzącej w kraju lewicy, peronista Sergio Messa udający się na oddanie głosu w wyborach, fot. PAP/EPA/EFE/Enrique Garcia Medina

25,9 miliona osób, czyli ok. 74 procent uprawnionych wyborców, wzięło udział w niedzielnym głosowaniu (w poprzednich wyborach frekwencja przekroczyła 80 proc.), w którym Argentyńczycy wybierali następcę lewicowego peronisty, prezydenta Alberto Fernandeza, po burzliwej kampanii, w kraju pogrążonym w głębokim kryzysie gospodarczym i społecznym, przy nastrojach znacznej części społeczeństwa sprzyjających kandydaturze skrajnie liberalnego Javiera Mileia.

Jego przeciwnikami w niedzielnych wyborach byli peronista i obecny minister gospodarki Sergio Massa i konserwatystka Patricia Bullrich.

Obserwatorzy zwracają uwagę na wyjątkowo niską jak na Argentynę, najniższą od 1983 roku, frekwencję wyborczą i wskazują jako główny jej powód zmęczenie i zniechęcenie społeczeństwa następstwami głębokiego kryzysu gospodarczego i społecznego jaki przeżywa Argentyna, nękana m.in. gigantyczną inflacją, która przekracza 140 proc. i jest najwyższa w tym kraju od wielu dziesięcioleci. Ponad 40 procent ludności żyje w głębokim ubóstwie.

Według wielu prognoz przedwyborczych sytuacja ta powinna była sprzyjać obietnicom zawartym w programie wyborczym Javiera Mileia, ale prognozy – jak na razie - nie sprawdziły się.

Argentyńczycy wybierali także deputowanych i senatorów oraz członków parlamentu Mercosur i kilku gubernatorów, w tym gubernatora prowincji Buenos Aires.

Wbrew wielu prognozom peroniści odnieśli wyborczy sukces m.in. w najludniejszej w kraju prowincji Buenos Aires, gdzie zdobyli 45-procentowe poparcie. Jej gubernator – Axel Kicillof - zdobył 45,36 proc. głosów odnosząc zwycięstwo nad konserwatywnym kandydatem Nestorem Grindettim.

Druga, decydująca tura argentyńskich wyborów prezydenckich została wyznaczona na 19 listopada. (PAP)

sma/

Zobacz także

  • Javier Milei Fot. PAP/EPA/CHIP SOMODEVILLA
    Javier Milei Fot. PAP/EPA/CHIP SOMODEVILLA

    Zdusił inflację i wygrał wybory. "Teraz bierze się za dwa najtrudniejsze problemy kraju"

  • Fot. PAP/EPA/JUAN IGNACIO RONCORONI
    Fot. PAP/EPA/JUAN IGNACIO RONCORONI

    Partia prezydenta Argentyny tryumfuje w wyborach parlamentarnych [WIDEO]

  • Spotkanie Trumpa z Javierem Milei w Białym Domu, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Spotkanie Trumpa z Javierem Milei w Białym Domu, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Trump wycofa pomoc finansową dla Argentyny? Postawił ultimatum ws. Javiera Mileia

  • Javier Milei, fot. PAP/EPA/SIPA USA POOL/SAMUEL CORUM / POOL
    Javier Milei, fot. PAP/EPA/SIPA USA POOL/SAMUEL CORUM / POOL

    Pierwsza taka interwencja USA w Argentynie. To dlatego Amerykanie kupili walutę tego kraju

Serwisy ogólnodostępne PAP