O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wypadek na poligonie. Jeden żołnierz nie żyje, drugi jest w szpitalu

We wtorek rano podczas ćwiczeń na poligonie w Drawsku Pomorskim pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy. Jeden z nich zmarł, drugi jest w szpitalu – przekazała 1 Warszawska Brygada Pancerna. Żandarmeria Wojskowa i prokuratura badają na miejscu przyczyny wypadku.

Pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski (zdjęcie ilustracyjne)
Pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy. Fot. PAP/Przemysław Piątkowski (zdjęcie ilustracyjne)

Więcej

W ostatnich dniach w woj. warmińsko-mazurskim znaleziono nie jeden, a trzy balony meteorologiczne - ustaliła PAP w prokuraturze. Fot. PAP/Darek Delmanowicz (zdjęcie ilustracyjne)
W ostatnich dniach w woj. warmińsko-mazurskim znaleziono nie jeden, a trzy balony meteorologiczne - ustaliła PAP w prokuraturze. Fot. PAP/Darek Delmanowicz (zdjęcie ilustracyjne)

Akcja służb na Mazurach. Trzy znaleziska w ciągu ostatnich 48 godzin

O wypadku poinformował PAP rzecznik 1 Warszawskiej Brygady Pancernej kpt. Jacek Piotrowski. Powiedział, że wydarzył się on na poligonie w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie), gdzie trwają programowe ćwiczenia brygady. W ich trakcie pojazd gąsienicowy najechał na dwóch żołnierzy ćwiczących na pasie taktycznym.

Major Tomasz Zygmunt z Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie przekazał PAP, że do wypadku doszło około godz. 8.50 na terenie Centrum Szkolenia Bojowego Drawsko. Na miejsce przybyły dwa śmigłowe LPR – jeden z Gorzowa, drugi ze Szczecina. "Obaj poszkodowani to polscy żołnierze" – dodał mjr Zygmunt.

Później informację o śmierci jednego z poszkodowanych żołnierzy potwierdził rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W komunikacie opublikowanym następnie na Facebooku 1 Warszawska Brygada Pancerna przekazała, że rodzina zmarłego żołnierza otrzymała wsparcie i pomoc psychologiczną.

"Szeroko pojętego wsparcia udziela jednostka wojskowa. Dalsza pomoc psychologiczna i organizacyjna będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodzin" – czytamy w komunikacie.

Drugiego z żołnierzy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. "Pacjent jest w stanie bezpośredniego zagrożenia życia" – przekazała rzeczniczka prasowa szpitala Joanna Woźnicka.

"Na miejscu jest Żandarmeria Wojskowa i prokurator. Przeprowadzane są czynności procesowe. Prokuratura i żandarmeria będą ustalać, dlaczego doszło do tego tragicznego w skutkach zdarzenia" – powiedział PAP prok. Wawrzyniak. 1 Brygada dodała w komunikacie, że Żandarmeria Wojskowa prowadzi działania pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinie.

Do wypadku odniósł się we wtorek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych" – powiedział szef MON.

"Najbliższym, rodzinie, chciałbym złożyć w imieniu swoim, całego Wojska Polskiego, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej wyrazy współczucia i kondolencje" – dodał Kosiniak-Kamysz. Przekazał, że wspólnie z szefem Sztabu Generalnego skierował zastępcę szefa Sztabu Generalnego wraz z komisją do sprawdzenia przyczyn tego, co się wydarzyło na poligonie.

Kosiniak-Kamysz zastrzegł, że ćwiczenie w Drawsku Pomorskim nie miało związku z trwającymi manewrami Dragon-24 zorganizowanymi w ramach dużego ćwiczenia NATO Steadfast Defender-2024.(PAP)
 

gn/ mar/


gn/

Zobacz także

  • Kim Dzong Un. Fot. PAP/EPA/KCNA
    Kim Dzong Un. Fot. PAP/EPA/KCNA

    Kim Dzong Un wezwał do wzmocnienia floty wojennej w celu karania prowokacji wroga

  • Ćwiczenia wojskowe (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Leszek Szymański
    Ćwiczenia wojskowe (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Leszek Szymański

    Pentagon potwierdził obecność dwóch amerykańskich oficerów na manewrach Zapad-2025

  • Kim Jo Dzong, wpływowa siostra przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Fot. PAP/EPA/SEONG JOON CHO / POOL
    Kim Jo Dzong, wpływowa siostra przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Fot. PAP/EPA/SEONG JOON CHO / POOL

    Wpływowa siostra Kim Dzong Una grozi USA i Korei Płd. "negatywnymi konsekwencjami"

  • Przejście graniczne (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Artur Reszko
    Przejście graniczne (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Artur Reszko
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: zamknięcie granicy z Białorusią to dobra decyzja, ale mocno spóźniona

Serwisy ogólnodostępne PAP