Wysłannik Putina o wojnie na Ukrainie: jesteśmy blisko „rozwiązania dyplomatycznego”
Rosja, USA i Ukraina są blisko „rozwiązania dyplomatycznego” w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie - powiedział w piątek w telewizji CNN Kiriłł Dmitrijew, wysłannik Władimira Putina. W rozmowie z Fox News ocenił, że amerykańskie sankcje na rosyjskie koncerny naftowe nie wpłyną na gospodarkę Rosji.
- Myślę, że Rosja i USA i Ukraina właściwie są dosyć blisko rozwiązania dyplomatycznego. To duży krok ze strony prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego, że już przyznaje, że chodzi o linie frontu - podkreślił Dmitrijew. Dodał, że dotychczas Zełenski utrzymywał, iż „Rosja powinna całkowicie opuścić” terytorium Ukrainy. - Więc właściwie myślę, że jesteśmy dosyć blisko dyplomatycznego rozwiązania, które można wypracować - kontynuował. Nie sprecyzował, co miał na myśli.
Stwierdził też, że spotkanie przywódców USA i Rosji odbędzie się, lecz „najpewniej w późniejszym terminie” - napisała agencja Reutera.
Prezydent USA Donalda Trump w środę powiedział, że odwołał zapowiadane wcześniej spotkanie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Budapeszcie, lecz zastrzegł, że dojdzie do niego w przyszłości.
W telewizji Fox News Dmitrijew ocenił, że według niego nałożone przez USA sankcje na rosyjskie koncerny naftowe nie będą miały dużego wpływu na rosyjską gospodarkę.
- Nie sądzimy, że te sankcje będą miały duży wpływ na rosyjską gospodarkę, bo ceny ropy na świecie wzrosną, a Rosja będzie sprzedawać mniej ropy, ale po wyższej cenie - powiedział.
Doradca ekonomiczny Władimira Putina i szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RDIF) poinformował w piątek o przybyciu do USA. Według medialnych zapowiedzi w sobotę ma spotkać się w Miami z wysłannikiem Trumpa ds. misji pokojowych Stevem Witkoffem. Sam Dmitrijew zapowiedział także spotkania z innymi przedstawicielami władz, których nie wymienił z nazwiska.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ sp/ ał/