O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Z konta 80-latka znikały pieniądze

Z konta 80-latka znikały pieniądze. Okazało się, że to pomagająca mu w domu 51-letnia kobieta wykorzystywała moment, kiedy senior spał, brała jego kartę do bankomatu i wypłacała sobie pieniądze z jego konta.

Wypłacanie pieniędzy z bankomatu Fot. PAP/Marcin Bielecki
Wypłacanie pieniędzy z bankomatu Fot. PAP/Marcin Bielecki

O sprawie poinformowała w poniedziałek Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu (woj. wielkopolskie). Jak podano, pod koniec września policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkańca gminy Mieścisko, że jego konto jest okradane.

„Pokrzywdzony zorientował się że jest okradany w momencie kiedy przeczytał powiadomienie z banku, że w wyniku nieprawidłowo wprowadzonego PIN-u karty bankomatowej, transakcja została odrzucona. Wiadomości przesłanej przez bank mężczyzna nie odczytał od razu. Dopiero po jakimś czasie gdy ją zauważył, nie dało mu to spokoju. Sprawdził, czy czasami nie zgubił jakiejś z posiadanych kart bankomatowych - wszystko było w porządku. Mężczyzna zalogował się na historię transakcji na swoim rachunku. Zauważył kilkukrotne wypłaty z kont. Zorientował się, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy jego rachunek był kilkukrotnie obciążany kwotami 500 zł, dodatkowo potwierdził policjantom że wtedy przebywał w domu” – podała policja.

Pracujący nad sprawą funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna mieszkał sam. W dniu kiedy bank przysłał mu powiadomienie nie odwiedzał go żaden znajomy, nie było też nikogo z rodziny. Nie prosił też nikogo, aby dokonywał wypłat w jego imieniu.

Policja podała, że dane transakcji potwierdziły, że podejrzana osoba posługująca się kartą dokonywała wypłat albo w banku w Mieścisku, albo w Kłecku. Funkcjonariusze ustalili także, że pieniądze z konta znikały w czasie, gdy pokrzywdzony spał. Dodatkowo policjanci potwierdzili swoje domysły, że w portfelu w którym pokrzywdzony trzyma karty bankomatowe, znajdują się również zapiski z numerami PIN.

„Pokrzywdzony przyznał że odwiedza go koleżanka ze swoją córką, z którymi ma bardzo dobry kontakt. Ona mu pomaga przy domu ze sprawunkami - w żaden sposób ich nie podejrzewał. Zaufanie pokrzywdzonego do 51-letniej wągrowczanki nie uśpiło jednak czujności policjantów (…), którzy ustalili, że w trakcie gdy pokrzywdzony spał, znajoma kobieta wykorzystując te chwile, wykradała karty płatnicze i przy ich użyciu wypłacała pieniądze z konta” – wskazano.

Kobieta została zatrzymana. Złożyła wyjaśnienia, w których przyznała, że ten proceder trwał już dłuższy czas, nawet kilka miesięcy.

51-latce grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policja zaapelowała również do osób, które z różnych przyczyn mają kłopoty z zapamiętaniem PIN-u do kart, aby takich informacji nie przechowywały w portfelu wraz z kartami, gdyż pomaga to przestępcom w ich działaniu.

„W przypadku kradzieży portfela przez kieszonkowców, pozostawiony w środku pin wraz z kartą otwiera dostęp do oszczędności na koncie” – przypomniała policja. (PAP)

autor: Anna Jowsa

mar/
 

Zobacz także

  • Flaga Francji na Pałacu Elizejskim Fot. PAP/EPA/Mohammed Badra
    Flaga Francji na Pałacu Elizejskim Fot. PAP/EPA/Mohammed Badra

    Przez lata podkradał prezydencką zastawę z Pałacu Elizejskiego. „Poniosła go pasja”

  • Wejście do muzeum w Luwrze, fot. PAP/EPA/YOAN VALAT
    Wejście do muzeum w Luwrze, fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

    Kradzież klejnotów w Luwrze. Policja zatrzymała czwartego podejrzanego

  •  Fot. PAP/EPA/Hans Klaus Techt
    Fot. PAP/EPA/Hans Klaus Techt

    „Krzyk” Edvarda Muncha – przypominamy historię kradzieży obrazu [WIDEO]

  • Bibliotek UW, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Rafał Guz
    Bibliotek UW, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Rafał Guz

    Kradzież starodruków ze zbiorów Biblioteki UW. Prokuratura: były sprzedawane w Rosji

Serwisy ogólnodostępne PAP