Izraelscy żołnierze strzelali w czasie wizyty dyplomatów
Izraelscy żołnierze strzelali ostrą amunicją w czasie wizyty delegacji zagranicznych dyplomatów i dziennikarzy w środę w obozie dla uchodźców w Dżeninie na okupowanym Zachodnim Brzegu - przekazały władze Autonomii Palestyńskiej. Wojsko przeprosiło za incydent.
Nie ma informacji, by ktoś został raniony.
"Siły okupacyjne otworzyły silny ogień z obozu dla uchodźców w Dżeninie, aby zastraszyć delegację dyplomatyczną, która wizytowała okolice obozu, by zobaczyć ogrom cierpień, jakich doświadczają mieszkańcy tych obszarów" - napisało ministerstwo spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej na platformie X, dodając filmiki z wydarzenia.
Na nagraniach widać członków delegacji przy jednej z bram do obozu, zza której po chwili padają strzały, a dyplomaci i dziennikarze uciekają do samochodów.
Siły Obronne Izraela oświadczyły, że strzały ostrzegawcze padły po tym, gdy grupa zboczyła z ustalonej trasy. Wojsko wyraziło jednocześnie żal z powodu zaistniałych "niedogodności". Przekazano, że w sprawie wszczęto śledztwo, a żołnierze osobiście skontaktują się z dyplomatami, by wyjaśnić sytuację.
Każde zagrożenie dla życia dyplomatów jest nieakceptowalne - skomentowała incydent szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas.
Wydarzenie potępiło także MSZ w Madrycie. W grupie w Dżeninie był hiszpański dyplomata.
Położony na północy Zachodniego Brzegu Dżenin jest od kilku miesięcy zajmowany przez izraelską armię, która od stycznia prowadzi na tym obszarze największą operację militarną od 20 lat.
Ofensywa jest wymierzona w rosnące w siłę ugrupowania terrorystyczne. Dżenin i inne obozy dla uchodźców były od dawna bastionami palestyńskich bojówek.
Wojsko informowało, że żołnierze zabili ponad 100 terrorystów i zatrzymali ponad 320 poszukiwanych osób. Jednocześnie z obozów dla uchodźców w Dżeninie, Tulkarmie i Nur Szams wysiedlono ok. 40 tys. Palestyńczyków i zburzono tam setki budynków.
Po ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. i wybuchu wojny w Strefie Gazy na Zachodnim Brzegu zaktywizowały się ugrupowania terrorystyczne, w tym organizacje wspierane bezpośrednio przez Iran.
Od tego czasu w zamachach terrorystycznych i walkach zginęło tam ponad 60 Izraelczyków. Wojsko zabiło w tym okresie na Zachodnim Brzegu ponad 930 Palestyńczyków.
Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ mal/ ep/