O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zdrowy, 47-letni mężczyzna zażył fentanyl. Pierwszy opisany przypadek leukoencefalopatii mózgowej

W USA opisano przypadek pacjenta, który po zażyciu fentanylu stracił przytomność, po czym spędził 26 dni w szpitalu z poważnymi zaburzeniami pracy mózgu. Fentanyl jest 50 razy silniejszy od heroiny – przestrzegają eksperci.

Fentanyl, fot. Mauricio Duenas Castaneda/PAP/EPA
Fentanyl, fot. Mauricio Duenas Castaneda/PAP/EPA

Wcześniej zdrowy, 47-letni mężczyzna został zabrany przez karetkę na oddział ratunkowy w Oregon Health & Science University. Znaleziono go nieprzytomnego w hotelowym pokoju, w którym przebywał podczas wyjazdu biznesowego.

Więcej

Uzależnieni od fentanylu na ulicy Fot. Joebeth Terriquez/PAP/EPA
Uzależnieni od fentanylu na ulicy Fot. Joebeth Terriquez/PAP/EPA

Niosąca chaos i zniszczenie epidemia fentanylu w USA. Kongres ujawnia, kto za tym stoi

Lekarze po raz pierwszy w historii stwierdzili leukoencefalopatię spowodowaną wdychaniem fentanylu. Wcześniej podobne przypadki zdarzały się po zażyciu heroiny. Fentanyl jest przy tym tani i aż 50 razy silniejszy w działaniu niż heroina.

„Korzystanie z opiatów jest w ostatnim czasie stygmatyzowane” – zwrócił uwagę dr Chris Eden, główny autor publikacji, która ukazała się w magazynie „BMJ Case Reports”

„Opisujemy przypadek mężczyzny należącego do klasy średniej, w wieku powyżej 45 lat, który użył fentanylu po raz pierwszy w życiu. Pokazuje to, że fentanyl może zaszkodzić każdemu” – dodał specjalista.

Choć to pierwszy taki znany przypadek, prawdopodobne jest, że było ich więcej, tylko nie zostały wykryte. Niewiele bowiem wiadomo o fizjologii zauważonej reakcji, a przy tym szpitale nie uwzględniają fentanylu w rutynowej diagnostyce. Z drugiej strony przypadki przedawkowania, także śmiertelne, fentanylu i innych opiatów są powszechne.

„Wiele już wiemy o ubocznych skutkach klasycznych opiatów: niewydolności oddechowej, utracie przytomności, dezorientacji. Jednak zwykle nie myślimy o możliwości nieodwracalnego uszkodzenia mózgu i tego skutkach, jak to miało miejsce w tym wypadku” – dodaje dr Eden.

Rezonans magnetyczny u wspomnianego pacjenta wykazał zapalenie mózgu z ryzykiem trwałych uszkodzeń, choć nie wiadomo było początkowo, jaka jest przyczyna utraty przytomności. Teoretycznie mogło to być np. zatrucie tlenkiem węgla, udar czy jakaś choroba metaboliczna. Dopiero niestandardowo stosowany test wykazał obecność fentanylu.

Szczęśliwie, w ciągu 26 dni chory w dużej mierze wrócił do siebie, choć potrzebował dalszego pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie pracował m.in. nad odzyskaniem mowy. Obecnie jest z rodziną w domu, wrócił do pracy. Nie pamięta jednak związanego z fentanylem zdarzenia.

Leczenie wymagało udziału licznych specjalistów, w tym od chorób wewnętrznych, neurologii, neuroradiologii, medycyny paliatywnej, a także pracowników socjalnych, fizykoterapeutów, dietetyków i farmaceutów.(PAP)

Marek Matacz

mar/
 

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Lekarz i ksiądz wśród podejrzanych o obrót lekami zawierającymi oksykodon i fentanyl

  • Fentanyl (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/Mauricio Duenas Castaneda
    Fentanyl (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/Mauricio Duenas Castaneda

    Trump: zniszczyliśmy ogromną łódź podwodną z narkotykami

  • Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/PARKER SONG / POOL/FRANCIS CHUNG / POOL
    Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/PARKER SONG / POOL/FRANCIS CHUNG / POOL

    Media spekulują w sprawie spotkania Trumpa z Xi Jinpingiem. Podkreślają dwa sporne punkty

  • Bezdomni w USA (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/ETIENNE LAURENT
    Bezdomni w USA (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/ETIENNE LAURENT
    Specjalnie dla PAP

    Agenci FBI na ulicach Waszyngtonu. Ekspert: Ameryka stała się naprawdę niebezpieczna

Serwisy ogólnodostępne PAP