O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zełenski o ostatnim rosyjskim ataku. 450 dronów i ponad 30 rakiet [NASZE WIDEO]

W wyniku zmasowanego ataku sił rosyjskich, które użyły w nocy z czwartku na piątek 450 dronów i ponad 30 rakiet, w Zaporożu zginęło dziecko, a w całym kraju odnotowano ponad 20 rannych, atak był wymierzony w obiekty infrastruktury krytycznej – oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

„To cyniczny i przemyślany atak: ponad 450 dronów i ponad trzy dziesiątki rakiet przeciwko wszystkim elementom zapewniającym normalne życie, których Rosjanie chcą nas pozbawić. Na chwilę obecną w całym kraju odnotowano ponad 20 rannych osób – wszystkim udzielono niezbędnej pomocy. Niestety, w Zaporożu w wyniku ataku zginęło dziecko” – napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Zełenski zabrał głos

Prezydent zaznaczył, że skutki ataku są likwidowane w 12 obwodach Ukrainy. Poinformował, że w Kijowie ekipy pracują nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej i wody. Dodał, że brakuje prądu w obwodach kijowskim, donieckim, czernihowskim, czerkaskim, charkowskim, sumskim, połtawskim, odeskim i dniepropietrowskim. Po ataku przywracane jest również zasilanie w obwodach zaporoskim, kirowohradzkim i chersońskim.

Razem możemy chronić ludzi przed tym terrorem. Potrzebne są nie puste słowa, ale zdecydowane działania Stanów Zjednoczonych, Europy, G7 w zakresie realizacji dostaw systemów obrony przeciwlotniczej, sankcji. Liczymy na reakcję na tę brutalność grupy G20, wszystkich tych, którzy w przemówieniach mówią o pokoju, ale powstrzymują się przed podjęciem rzeczywistych kroków” - podkreślił Zełenski.

Więcej

Kijów po rosyjskim ataku rakietowym. Fot. PAP/ EPA/SERGEY DOLZHENKO
Kijów po rosyjskim ataku rakietowym. Fot. PAP/ EPA/SERGEY DOLZHENKO

Rosyjski atak na Kijów. 12 osób rannych, część miasta bez prądu

Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha wezwał partnerów do zdecydowanej reakcji na zmasowany atak Rosjan na obiekty o krytycznym znaczeniu dla infrastruktury cywilnej, w szczególności energetyki.

„Putin zrobił to 10 października – w rocznicę pierwszego zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną Ukrainy w 2022 roku. To świadoma demonstracja, że przez trzy lata nie zmienił swoich agresywnych działań, terrorystycznych metod i ultimatum; nadal odrzuca wszelką merytoryczną dyplomację i pokojowe wysiłki” – napisał Sybiha na platformie X.

 

 

Dodał, że należy wywrzeć presję ekonomiczną w postaci surowych sankcji, presję militarną zwiększając dostawy dla Ukrainy oraz presję polityczną w postaci całkowitej izolacji. „Putin musi poczuć, że cena kontynuowania wojny przewyższa cenę jej zakończenia. Musi poczuć, że kontynuowanie tej wojny zagraża jego reżimowi” – oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ ap/

Zobacz także

  • Moskwa, panorama Kremla. Fot. Grzegorz Michałowski
    Moskwa, panorama Kremla. Fot. Grzegorz Michałowski

    Kreml o propozycjach pokojowych Trumpa. "Dobra podstawa"

  • Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov
    Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov

    Zmasowany atak na Kijów. Rosja użyła m.in. rakiet balistycznych [WIDEO]

  • Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Fot. PAP/EPA/RAMIL SITDIKOV / REUTERS / POOL
    Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Fot. PAP/EPA/RAMIL SITDIKOV / REUTERS / POOL

    Kreml zabrał głos w sprawie niedzielnych rozmów w Genewie

  • Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/GRAEME SLOAN / POOL
    Prezydent USA Donald Trump. Fot. PAP/EPA/GRAEME SLOAN / POOL

    Plan pokojowy dla Ukrainy. Media z krytyką o USA: Trump pogubił się strategicznie

Serwisy ogólnodostępne PAP