IKE czy IKZE, co wybrać?
Samodzielne odkładanie pieniędzy na emeryturę jest konieczne, bo świadczenia przyszłych emerytów będą wynosiły mniej niż połowę ich zarobków przed zakończeniem aktywności zawodowej. Możliwości jest kilka, więc rodzi się pytanie, którą z nich wybrać.
Publikowane od wielu lat szacunki jednoznacznie wskazują, że składki płacone do ZUS nie zagwarantują godziwej emerytury, jej wysokość będzie znacznie niższa od ostatnich zarobków. Zastanówmy się więc nad możliwościami samodzielnego gromadzenia środków. W rozważaniach pominiemy Pracownicze Plany Kapitałowe i Pracownicze Programy Emerytalne, gdyż udział w nich uzależniony jest od decyzji pracodawcy (PPE) lub objęcia danej firmy wymogami ustawy (PPK). Skupimy się na Indywidualnych Kontach Emerytalnych (IKE) i Indywidualnych Kontach Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
IKE czy IKZE? - pojedynek na argumenty
W przypadku obu kont emerytalnych obowiązują roczne limity wpłat ustalane przez ministra właściwego ds. społecznych i każde z nich może być prowadzone jako rachunek oszczędnościowy (podobny do „zwykłego” konta oszczędnościowego) lub inwestycyjny (decyzja co do strategii inwestycyjnej zależy od posiadacza rachunku). Wybór rozwiązania, z którego skorzystamy uzależniony jest od naszej aktualnej sytuacji zawodowej i perspektyw jej rozwoju, posiadanych już oszczędności, nastawienia do ryzyka i ewentualnych strat związanych z inwestowaniem.
IKZE jest polecane zwłaszcza osobom z wysokimi zarobkami, gdyż wpłacone kwoty można odliczyć od podstawy opodatkowania, a tym samym zmniejszyć wysokość należnego podatku. Nad wyborem IKE mogą się zastanowić osoby wykonujące ciężką pracę fizyczną, które z biegiem czasu mogą być zmuszone do ograniczenia aktywności zawodowej, gdyż z pieniędzy zgromadzonych na tego typu koncie można skorzystać już po ukończeniu 60 r.ż.
Zaletą IKE jest możliwość przedterminowego wycofania części środków, podczas gdy z IKZE można wypłacić tylko wszystkie. Na dodatek trzeba je dopisać jako „przychód z innych źródeł” w rocznym zeznaniu podatkowym, co może oznaczać przejście w wyższy próg podatkowy i konieczność zapłacenia większego podatku. Dlatego sięgnięcie po pieniądze z IKZE powinno być ostatecznością, dobrze jest posiadać inne oszczędności, z których skorzystamy w razie kłopotów finansowych.
Dodajmy, że powierzając pieniądze wybranej instytucji finansowej nie musimy z nią współpracować aż do przejścia na emeryturę. Nie ma przeszkód, by zgromadzone środki wraz z wypracowanymi zyskami przetransferować (bez płacenia podatków) do innego podmiotu. Jedynym ograniczeniem jest prowizja, który może pojawić się w przypadku przenoszenia pieniędzy przed upływem 12 miesięcy od założenia konta. Informację o jej wysokości można znaleźć w rankingu IKE i IKZE https://www.najlepszekonto.pl/ranking-ike-ikze.
Oszczędzanie koniecznością
Dylemat „IKE czy IKZE?” nie istnieje, gdyż przepisy pozwalają, by posiadać oba rodzaje kont emerytalnych. Dobrym pomysłem jest przeznaczanie kwoty odzyskanej od fiskusa w związku z wpłatami na IKZE na kolejne wpłaty na przyszłą emeryturę, a nie wydawanie jej na bieżące potrzeby.
Rozpoczynając odkładanie pieniędzy jak najwcześniej, łatwiej nam będzie zgromadzić znaczną kwotę bez specjalnych wyrzeczeń. Stanie się tak nawet wtedy, gdy w jakimś okresie z różnych względów nie będziemy oszczędzali na emeryturę. Naprawdę nie ma co liczyć na brak trosk finansowych w przyszłości, gdy zdamy się jedynie na świadczenie z ZUS.
Więcej na https://www.najlepszekonto.pl
Źródło informacji: Najlepszekonto.pl