Rzetelne informacje w dobie dezinformacji: konferencja Media Przyszłości w siedzibie PAP
Wojna w Ukrainie, wszechobecne fake newsy, ryzyka generowane przez AI - kolejna, piąta już, edycja konferencji Media Przyszłości ponownie została zorganizowana w niespokojnym i pełnym globalnych wyzwań momencie. „Bez ciągłej i coraz głębszej współpracy wiarygodnych mediów demokratyczne społeczeństwa nie obronią się przed lawiną dezinformacji” - ostrzegał Clemens Pig, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Agencji Prasowych (EANA).
Konferencja Media Przyszłości to cykliczne wydarzenie z udziałem przedstawicieli polskich i zagranicznych mediów oraz ekspertów branżowych, organizowane przez Polską Agencję Prasową. Jego celem jest dyskusja na temat trendów i zmian, jakim ulega dziennikarstwo, w kontekście zachodzących procesów geopolitycznych i rozwoju technologii.
W przemówieniu otwierającym tegoroczną edycję konferencji Clemens Pig, prezes EANA i jednocześnie dyrektor generalny Austriackiej Agencji Prasowej (APA) zauważył, że skala wyzwań, stojących przed rzetelnym dziennikarstwem i wiarygodnymi tytułami medialnymi, jest dziś znacznie większa, niż kiedy organizowano pierwszą edycję wydarzenia.
„Pięć lat temu świat wyglądał zupełnie inaczej. Najpierw pandemia, a teraz pełnowymiarowa agresja Rosji na Ukrainę przyspieszyły bardzo niebezpieczne zjawiska w naszej przestrzeni publicznej. Ich symbolem są dziś wszechobecne fake newsy, tworzone już nie tylko przez cyberprzestępców czy skorumpowane rządy, ale też coraz sprawniejszą sztuczną inteligencję” - oceniał Clemens Pig.
Zdaniem prezesa EANA o wartości i sile prawdziwych, sprawdzonych wiadomości, przygotowywanych i dystrybuowanych przez fachowe media, świadczy zajadłość, z jaką zwalczane są one przez Moskwę w trakcie trwającego konfliktu w Ukrainie.
„Każda wojna jest brutalną walką z prawdą i ciągłą próbą zagłuszania rzetelnych relacji dezinformacyjnym hałasem. Tym większą rolę do odegrania mają dziś agencje prasowe - poza dostarczaniem społeczeństwu faktów muszą także stale edukować wszystkich swoich pracowników, aby mogli oni skutecznie bronić się przed, coraz lepiej opracowanymi, fake newsami” - tłumaczył ekspert.
Clemens Pig, nazywając konferencję PAP „wyjątkowym wydarzeniem w wyjątkowych czasach”, zaznaczył, że stanowi ona istotny element w budowaniu platformy dialogu i współpracy pomiędzy agencjami prasowymi z całego, wolnego świata.
„Żadna, nawet najbardziej wpływowa z nich, w pojedynkę nie poradzi sobie z globalnymi wyzwaniami i zagrożeniami. Ostatnio w Brukseli dyskutowaliśmy o potrzebie kompleksowego weryfikowania informacji pojawiających się w mediach społecznościowych - tylko to jedno działanie wymagać będzie zasobów i kompetencji wykraczających daleko poza możliwości konkretnej agencji pasowej” - wyjaśniał Clemens Pig.
Źródło informacji: PAP MediaRoom


