Czas na fakty o margarynie na Święta
Wokół margaryn od lat narosło wiele mitów, z których jeden z najczęściej powtarzanych dotyczy dużej obecności szkodliwych tłuszczów trans (TFA). Tymczasem aktualna wiedza naukowa oraz obowiązujące w Unii Europejskiej przepisy jasno pokazują, że margaryny, zarówno miękkie, jak i twarde, kostkowe - są bezpieczne i pełnowartościowe dla zdrowia konsumentów.
Jak podkreśla dr inż. Katarzyna Okręglicka, ekspertka w dziedzinie żywienia, konsumenci nie powinni wierzyć nieprawdziwym informacjom pojawiającym się w przestrzeni publicznej. - W Polsce od wielu już lat ta kategoria produktów w większości charakteryzuje się znikomą zawartością tłuszczów trans pochodzenia przemysłowego. Producenci już w latach 90. eliminowali częściowo utwardzone oleje roślinne, które są źródłem tłuszczów trans. Co więcej, obowiązujące od 2021 roku rozporządzenie Komisji Europejskiej (UE) 2019/649 sprawia, że żywność zawierająca więcej niż 2 g produkowanych przemysłowo tłuszczów trans na 100 g tłuszczu nie jest dozwolona na rynku Unii Europejskiej - wyjaśnia ekspertka.
Co to oznacza dla konsumentów?
„Dzięki praktykom rynkowym, a także obowiązującym regulacjom konsumenci w Polsce i całej UE mogą mieć pewność, że na sklepowych półkach nie ma margaryn ani innych produktów roślinnych zawierających szkodliwe ilości przemysłowych tłuszczów trans” - podkreśla ekspertka w dziedzinie żywienia.
Jak wskazują badacze, współczesne margaryny to produkty, w których eliminacji tłuszczów trans towarzyszyły również inne korzystne zmiany: zwiększenie udziału jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, ograniczenie kwasów nasyconych a także dodawanie steroli roślinnych, które obniżają poziom cholesterolu. Dzięki temu margaryny mogą być wartościowym elementem codziennej diety - do smarowania, gotowania, pieczenia czy smażenia.
„Warto pamiętać, że tłuszcz jest jednym z najważniejszych składników żywności i niezbędnym elementem diety. Ze względów zdrowotnych ważna jest nie tylko ilość, ale także jego jakość. W zdrowej diecie korzystnymi źródłami tego makroskładnika są przede wszystkim produkty pochodzenia roślinnego, bogate w jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe” - podsumowuje ekspertka.
Dzisiejsze margaryny to bezpieczne, nowoczesne produkty roślinne, które - stosowane w ramach zbilansowanej diety - mogą wspierać zdrowe wybory żywieniowe konsumentów.
Margaryny są zalecane m.in. jako zamiennik w profilaktyce nadciśnienia tętniczego.
„W diecie DASH (Dietary Approaches to Stop Hypertension) zalecanej w profilaktyce i leczeniu nadciśnienia tętniczego, należy spożywać dziennie 2-3 porcje tłuszczów (wielkość porcji: 1 łyżka oleju, roślinnego lub margaryny miękkiej, 1 łyżka niskotłuszczowego majonezu)” - czytamy w poradniku Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej.
Eksperci zalecają w nim także zastępowanie tłuszczów nasyconych (głównie zwierzęcych) - tłuszczami nienasyconymi (głównie roślinnymi). Jak oceniają tłuszcze roślinne (np. olej rzepakowy, oliwa z oliwek, olej lniany, miękkie margaryny roślinne), są bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Rozporządzenie Komisji Europejskiej (UE) 2019/649 z dnia 24 kwietnia 2019 r. zmieniające załącznik III do rozporządzenia (WE) nr 1925/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do izomerów trans kwasów tłuszczowych, innych niż izomery trans kwasów tłuszczowych naturalnie występujące w tłuszczu pochodzenia zwierzęcego:
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:32019R0649&from=ES
Źródło informacji: Polska Federacja Producentów Żywności Związek Pracodawców