O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Philips rozważa sprzedaż części oddziału AGD z przychodami rzędu 2,5 mld USD

Firma Philips rozważa sprzedaż części oddziału AGD z przychodami rzędu 2,5 mld USD. Jest to element strategii szefa spółki Fransa van Houtena, który chce przekształcić ją w koncern skupiony na produkcji sprzętu medycznego - podała we wtorek agencja Bloomberga.

Wydzielenie części jednostki zajmującej się opracowywaniem sprzętów domowych od ekspresów do kawy po oczyszczacze powietrza zająć ma od 12 do 18 miesięcy. Oferta sprzedaży powinna zaś, zdaniem dyrektora generalnego, cieszyć się "dużym zainteresowaniem".

Zbycie działalności ma zaś pomóc we skoncentrowaniu działań "Philipsa na technologii medycznej i dalszym rozwoju portfolio produktów w tę stronę" - przekonywał Van Houten.

Philips opuścił już rynek telewizorów, odtwarzaczy DVD oraz oświetlenia, a sprzedaż oddziału AGD ma zapewnić dalsze fundusze na inwestycje w technologie ochrony zdrowia, gdzie z firmą konkuruje m.in. Siemens Healthineers.

Przychody ze skanerów i urządzenia do monitoringu medycznego w ostatnim kwartale nadal rozwijały się w niezadowalający sposób - ocenił Bloomberg. W raporcie za IV kw. przyrost sprzedaży na poziomie 3,3 proc., podczas gdy analitycy spodziewali się ok. 5,2 proc. wzrostu.

Oddział tzw. połączonej opieki, zapewniający m.in. łączące się z internetem bezprzewodowe urządzenia monitorujące jest obecnie przekształcany, choć według agencji jego wyniki nie są jeszcze zadowalające. Mimo wzrostu popytu na tego typu rozwiązania Van Houten musi redukować koszty i radzić sobie z problemami w łańcuchu dostaw, dotkniętym międzynarodowymi cłami wojny handlowej USA i ChRL. Rentowność jednostki połączonej opieki wzrosła jednak w IV kw. do blisko 20 proc, poprawiła się także jego produktywność.

Dyrektor generalny wskazał, że firma przygotowuje się obecnie na możliwe konsekwencje szerzącej się w Chinach epidemii koronawirusa, rynku odpowiadającym za 15 proc. przychodów Philipsa, gdzie firma cieszy się dwucyfrowym wzrostem. (PAP)

kso/ lm/

Serwisy ogólnodostępne PAP