Ambasady USA i Wielkiej Brytanii w Katarze zaleciła obywatelom "pozostanie w schronieniach"
Ambasada USA w Katarze zasugerowała obywatelom amerykańskim "pozostanie w schronieniach", a MSZ Wielkiej Brytanii wydało podobny komunikat w obawie o bezpieczeństwo swoich obywateli w tym kraju. Zalecenia obu rządów mają obowiązywać do odwołania.
Komunikat strony brytyjskiej był zwięzły. Nie podano w nim żadnych szczegółów.
Wcześniej w wiadomości e-mail wysłanej do Amerykanów przebywających w Katarze, niewielkim kraju nad Zatoką Perską, ambasada - powołując się na "względy ostrożności" - zaleciła obywatelom pozostanie w schronieniach - przekazała agencja Reutera.
Stany Zjednoczone wydały w poniedziałek ogólnoświatowy alert bezpieczeństwa w związku z rosnącymi napięciami pomiędzy Izraelem i Iranem. Władze zaleciły Amerykanom "zachowanie zwiększonej ostrożności" i ostrzegły ich przed "potencjalnymi demonstracjami przeciwko obywatelom USA".
W niedzielę amerykańskie wojska zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu. Iran zagroził uderzeniem na amerykańskie bazy na Bliskim Wschodzie.
W reakcji na informację o e-mailu wysłanym przez ambasadę USA, rzecznik resortu spraw zagranicznych Kataru zauważył, że porady wydawane przez placówki dyplomatyczne "nie oddają (wiernie)" faktycznego stopnia ryzyka. Podkreślił, że Ad-Dauha jest zdolna do podjęcia wszelkich niezbędnych środków, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno katarskim obywatelom, jak też innym mieszkańcom państwa. Przekonywał również, że sytuacja bezpieczeństwa w kraju jest stabilna.
W Katarze znajduje się wysunięta kwatera główna Centralnego Dowództwa USA. W bazie Al Udeid, położonej około 40 km od stolicy, stacjonuje około 10 tys. amerykańskich żołnierzy.
Przed tygodniem amerykański dziennik "New York Times" informował, że Iran przygotowuje pociski balistyczne do użycia w potencjalnym ataku odwetowym przeciwko amerykańskim bazom na Bliskim Wschodzie. Żołnierze USA w tym regionie zostali postawieni w stan najwyższej gotowości, a dostęp do amerykańskich obiektów czasowo ograniczono.
Choć Katar zamieszkany jest przez blisko 3 mln osób, to obywatelami emiratu jest tylko niespełna 400 tys. spośród nich. Na pozostałe 2,5 mln składają się cudzoziemcy, głównie pracownicy kontraktowi. Większość tej grupy stanowią pracownicy z państw Azji, ale około 70 tys. osób to obywatele krajów zachodnich, głównie Wielkiej Brytanii, USA, Niemiec i Francji. (PAP)
os/ szm/ grg/