Australia zmaga się z rekordowymi upałami. Blisko 40 stopni w październiku
Temperatura powietrza w Sydney wyniosła w środę blisko 40 stopni Celsjusza, podobnie jak w stanie Nowa Południowa Walia, gdzie wydano ostrzeżenie przed pożarami buszu – podał publiczny nadawca ABC.
Nadawca ABC przekazał, że przez południowo-wschodnią Australię przesuwa się rozległy front atmosferyczny, któremu towarzyszą silny wiatr wiejący z głębi lądu w kierunku oceanu i tzw. suche wyładowania atmosferyczne. Prędkość wiatru w porywach przekraczała 100 km/godz. ABC podkreśliło, że środa może okazać się rekordowa, jeśli chodzi o temperatury w Sydney w październiku.
W nocy z wtorku na środę w niektórych miejscowościach Nowej Południowej Walii odczyty były nawet o 17 stopni Celsjusza wyższe niż średnia dla października. W miasteczku Trangie, ok. 500 km na północny zachód od Sydney, odnotowano w nocy 28 st. C, co oznacza wyrównanie rekordu dla października od czasu rozpoczęcia pomiarów w latach 70. XIX wieku. W Taree w ciągu dnia było w ciągu dnia 40,7 st. Celsjusza i już ogłoszono, że to najgorętszy październikowy dzień w tym mieście od 65 lat.
ABC przekazało też ostrzeżenie stanowej straży pożarnej przed możliwymi pożarami buszu, którym sprzyjają wysoka temperatura i silny wiatr. Szacuje się, że w całym stanie płonie obecnie około 10 niekontrolowanych pożarów.
Trent Curtin z lokalnego odpowiednika Ochotniczej Straży Pożarnej powiedział ABC, że zastępy są gotowe do reagowania na „ponadprzeciętnie intensywny sezon pożarów buszu w tym roku”. Służby medyczne zaapelowały o unikanie długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni oraz dbanie o odpowiednie nawadnianie organizmu.(PAP)
piu/ akl/ ppa/
