Były prezydent Francji zwolniony z więzienia. Teraz zabrał głos
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy w komentarzu na serwisie X w poniedziałek wieczorem zapewnił, że w jego sprawie „prawda zatriumfuje”. Komentując zwolnienie z więzienia, Sarkozy zapowiedział, że będzie się przygotowywał do procesu przed sądem wyższej instancji.
„Prawo zostało zastosowane” - napisał Sarkozy, odnosząc się do decyzji sądu o zwolnieniu go z więzienia. Podkreślił, że odzyskał wolność i już jest razem z rodziną. Podziękował wszystkim, którzy do niego pisali, wspierali go i bronili.
„Skupiam moją energię wyłącznie na jednym celu, którym jest udowodnienie mojej niewinności. Prawda zatriumfuje” - napisał Sarkozy, dodając, że „koniec tej historii jeszcze nie został napisany”.
Au moment où je retrouve ma liberté et ma famille, je veux dire à toutes celles et ceux qui m’ont écrit, soutenu, défendu, combien je leur en suis reconnaissant. Vos milliers de témoignages m’ont bouleversé et donné la force de supporter cette épreuve.
Le droit a été appliqué.…— Nicolas Sarkozy (@NicolasSarkozy) November 10, 2025
Były prezydent Francji opuścił areszt. Sąd zdecydował
Sąd zgodził się w poniedziałek na jego zwolnienie pod nadzorem sądowym, uznając, że nie istnieje ryzyko ukrywania dowodów ani wywierania presji na świadków. Jednocześnie zakazał Sarkozy'emu opuszczania Francji, kontaktu ze współoskarżonymi oraz z urzędem ministra sprawiedliwości.
Sąd wyższej instancji rozpatrzy w 2026 roku apelację Sarkozy'ego od wyroku pięciu lat więzienia, wydanego we wrześniu br. Były prezydent został wtedy uznany za winnego przestępczej zmowy w związku z zarzutami dotyczącymi finansowania jego kampanii wyborczej w 2007 roku przez Libię. Sarkozy był prezydentem Francji w latach 2007-12.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ kar/ ppa/