Czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej planuje wystawę stałą? Szefowa działu komunikacji wyjaśnia
Nie planujemy i nie planowaliśmy wystawy stałej - powiedziała PAP Józefina Bartyzel, kierowniczka działu komunikacji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Dodała, że kolekcja MSN-u jest stałym zbiorem, z którym muzuem będzie stale pracować, ale nie w ramach wystawy stałej.
"Nigdy nie myśleliśmy o zorganizowaniu wystawy stałej" - podkreśliła Józefina Bartyzel, kierowniczka działu komunikacji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, w rozmowie z PAP. Tłumaczyła, że "jeżeli chodzi o tryb działania muzeum i plany wystawiennicze, będziemy pracować z naszą kolekcją, która jest bardzo obszerna, ponieważ obecnie składa się na nią 2600 obiektów". Zaznaczyła, że dzieła z kolekcji będą prezentowane w ramach różnych wystaw, co oznacza, że nie będzie wystawy stałej. "Zaczynamy od 'Wystawy niestałej. 4 x kolekcja', którą otworzymy 21 lutego. Zaprezentujemy na niej ponad 150 prac. Wystawa potrwa pół roku" - wskazała.
"Organizując kolejne wystawy będziemy dbali, żeby prace z naszej kolekcji mogły w ich ramach funkcjonować w różnym kontekście" - tłumaczyła kierowniczka. "To jest wielka zaleta sztuki, jedno dzieło można widzieć w wielu perspektywach, w ten sposób będzie funkcjonowała 'Wystawa niestała. 4 x kolekcja'" - oceniła. Będzie się składać z czterech części - "Sztandar. Zaangażowanie, realizm i sztuka polityczna", "Tworzywa sztuczne: ciała, towary, fetysze od zimnej wojny po współczesność", "Przenicowany świat. Sztuka, duchowość i przyszłe współistnienie" oraz "Realne abstrakcje. Autonomia sztuki wobec katastrof nowoczesności". "Zapraszamy publiczność do spojrzenia na działa z kolekcji z czterech różnych perspektyw, ale jest ich nieskończenie więcej" - powiedziała. "Chcemy w jej ramach pokazać, że to, co uznajemy za kanon albo to, jak zwykliśmy myśleć o sztuce, jest zmienne, ruchome, niestałe" - dodała.
Bartyzel zaznaczyła, że MSN jest "instytucją, w której DNA i misji jest możliwość pokazywania, odwoływania się, komentowania ważnych wydarzeń, nurtów artystycznych, tego, co się dzieje w sztuce współczesnej". "Chcemy, żeby sztuka była narzędziem" - podkreśliła.
Bartyzel zapytana o wypowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w których używał określenia "wystawa stała", mówiąc o wystawie planowanej przez MSN na luty, oceniła, że "jest to lapsus językowy". "Kolekcja MSN-u jest stałym zbiorem, który się powiększa. Będziemy z nią stale pracować, ale nie w ramach wystawy stałej, więc myślę, że to mógł być rodzaj skrótu myślowego prezydenta. Natomiast wprost chciałabym wyjaśnić, że nie planujemy i nie planowaliśmy wystawy stałej". (PAP)
zzp/ dki/ kp/