O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dał się namówić na erotyczną zabawę online, skończyło się szantażem i publikacją nagrania

Młody mężczyzna z powiatu lęborskiego dał się namówić kobiecie poznanej na portalu społecznościowym na erotyczną zabawę przed kamerką telefonu. Skończyło się szantażem i rozesłaniem kompromitującego filmiku znajomym mężczyzny - podała lęborska policja.

Mężczyzna z telefonem komórkowym. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Mężczyzna z telefonem komórkowym. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Więcej

Oszustka internetowa, Fot. PAP/DPA/CHROMORANGE
Oszustka internetowa, Fot. PAP/DPA/CHROMORANGE

Poznał ją w internecie. Twierdziła, że się w nim zakochała. Gdy pożyczył jej pieniądze, zerwała kontakt

O tym, że przy zawieraniu znajomości przez internet należałoby stosować zasadę ograniczonego zaufania przekonał się już po szkodzie mieszkaniec powiatu lęborskiego.

Ten młody mężczyzna, jak przekazała oficer prasowa KPP w Lęborku st. asp. Marta Szałkowska, na portalu społecznościowym nawiązał znajomość z kobietą i po krótkiej korespondencji dał się namówić na czynność seksualną online przed kamerką telefonu. Chwilę później zaczął otrzymywać groźby publikacji nagrania. Żądano od niego przelania 50 tys. zł na konto fikcyjnej fundacji. Gdy tego nie zrobił, kompromitujący filmik został rozesłany do jego znajomych.

"Prowadzimy w tej sprawie postępowanie. Jednocześnie przestrzegamy przed zawieraniem internetowych znajomości, które kończą się przesyłaniem nagich zdjęć czy zabawą erotyczną online. Przestępcy wykorzystują różne sposoby, by wyłudzić pieniądze. Jednym z nich jest właśnie szantaż seksualny, tzw. sextortion” – powiedziała st. asp. Szałkowska.

Więcej

Oszustwo internetowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/DPA/Bernd Weißbrod
Oszustwo internetowe. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/DPA/Bernd Weißbrod

Internetowa "przyjaźń" zakończyła się dla 64-latki stratą 23 tys. zł

Zaznaczyła, że warto pamiętać o tym, iż treści, które trafiają do sieci, nigdy już z niej nie znikają. "Nagie zdjęcia czy materiały filmowe, przesłane nawet z pozoru zaufanej osobie, z czasem mogą zostać wykorzystane do szantażu" – podkreśliła policjantka.

Utrwalanie i rozpowszechnianie wizerunku nagiej osoby lub w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody, podstępem lub używając przemocy jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.(PAP)

autorka: Inga Domurat

ep/

Zobacz także

  • Siedziba ZUS na ul. Szamockiej w Warszawie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Siedziba ZUS na ul. Szamockiej w Warszawie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    ZUS ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod pracowników Zakładu

  • Przestępczość (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
    Przestępczość (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Kryminolog: spada przestępczość „tradycyjna”, rośnie ta internetowa [WYWIAD]

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Dominic Lipinski/PAP/EPA
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Dominic Lipinski/PAP/EPA

    Młoda mieszkanka Bytomia oskarżona o dziesiątki oszustw internetowych

  • Kobieta przy komputerze Fot. PAP/Tomasz Wojtasik
    Kobieta przy komputerze Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

    Straciła dwa miliony złotych. Oszukał ją "biznesmen z Ameryki"

Serwisy ogólnodostępne PAP