Dowódca Generalny RSZ: żołnierze gotowi do reprezentowania sił zbrojnych podczas defilady
Wszyscy żołnierze są przygotowani i zdeterminowani do działania i reprezentowania sił zbrojnych w tak ważnym dniu dla Polski - poinformował we wtorek Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski, mówiąc o zbliżającej się defiladzie wojskowej z okazji Święta Wojska Polskiego.
W piątek, z okazji Święta Wojska Polskiego, przez warszawską Wisłostradę ruszy wojskowa defilada. Weźmie w niej udział ponad 4 tys. żołnierzy, 300 sztuk sprzętu oraz 50 różnego typu statków powietrznych. Po raz pierwszy równolegle, na lądzie i w powietrzu, odbędzie się na wodach Bałyku w okolicach Helu parada morska z udziałem ok. 20 okrętów Marynarki Wojennej.
Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski podkreślił przy okazji spotkania wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza z żołnierzami przebywającymi na zgrupowaniu wojskowym komponentu pieszego, przygotowującego się do defilady, że „wszyscy żołnierze są przygotowani i bardzo mocno zdeterminowani do działania i reprezentowania sił zbrojnych w tak ważnym dniu dla Polski”.
Na lotnisku Warszawa-Babice, W. @KosiniakKamysz, minister obrony narodowej rozpoczął spotkanie z żołnierzami przebywającymi na zgrupowaniu wojskowym komponentu pieszego przygotowujących się do defilady z okazji święta Wojska Polskiego. Tegoroczne obchody odbywają się pod hasłem… pic.twitter.com/1CNhUa0EKH
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) August 12, 2025
Po spotkaniu z żołnierzami Kosiniak-Kamysz poinformował, że podczas defilady reprezentowane będą „różne rodzaje sił zbrojnych, różne jednostki, od Bałtyku po Tatry”. - Wszyscy będą razem z nami, będziemy mogli się tym pochwalić przed całym światem i na pewno przed całą Polską - mówił minister obrony.
Mówiąc z kolei o helskiej paradzie morskiej, szef MON podkreślił, że Marynarka Wojenna będzie w „centralnym punkcie obchodów”. - Będziemy dużo o tym mówić i pokazywać - sprzęty, które są używane i na morzu, i na wodzie, i pod wodą, i na lądzie, i w powietrzu, bo to jest jedyny rodzaj sił zbrojnych, który operuje we wszystkich domenach - zauważył.
Podziękował też wszystkim zaangażowanym w organizację wydarzeń - szczególnie Dowództwu Generalnemu, Dowództwu Garnizonu Warszawa oraz miastu stołecznemu Warszawa.
W defiladzie wezmą też już tradycyjnie udział Amerykanie, Brytyjczycy oraz Rumuni z natowskiej grupy bojowej z Orzysza; w tym roku na defiladzie mają się także pojawić oddziały francuskie. - To jest szczególne, bo Bitwa Warszawska też przy udziale wojsk francuskich, wsparcia francuskiego generałów, dowódców, mogła być zwycięska, więc będziemy dziękować również naszym sojusznikom - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
- Oczywiście myślimy o tych, którzy będą wtedy na służbie, na granicy, w polskich kontyngentach wojskowych, we wszystkich jednostkach, w których ich obecność jest niezbędna. Oni nie będą mieć dnia świątecznego. My będziemy świętować i dziękować za ich służbę. To jest główne hasło naszej defilady - mówił minister.
from/ mrr/ sma/