O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Eksperci krytykują działania ochrony podczas zamachu na premiera Słowacji

Według ekspertów ochrona słowackiego premiera Roberta Ficy, który został poważnie ranny w zamachu, przeceniła swoje możliwości - pisze w piątek czeski dziennik "Lidove Noviny". Przedstawiciele rządu w Bratysławie zdecydowanie poparli działania policji i służb.

Zamach na premiera Słowacji w Handlovej, fot. X/@nexta_tv
Zamach na premiera Słowacji w Handlovej, fot. X/@nexta_tv

Po środowym zamachu na Ficę podczas wyjazdowego posiedzenia rządu opinia publiczna zastanawia się nie tylko nad stanem zdrowia słowackiego premiera, ale także nad tym, czy siły bezpieczeństwa nie przeceniły swoich możliwości - zaznacza czeski dziennik. Zdaniem gazety, gdy przedstawiciele rządu popierają działania policji, eksperci mówią o słabościach działań ochrony.

Więcej

Policja przed szpitalem, w którym operowano premiera Fot. AA/ABACA/PAP
Policja przed szpitalem, w którym operowano premiera Fot. AA/ABACA/PAP

Teorie spiskowe i fake newsy. Słowacja po zamachu

"Dla mnie porażką jest to, że nie mieli tam karetki w odwodzie. A także brak ochrony balistycznej" – powiedziało "LN" anonimowe źródło związane ze słowackimi służbami. Nie chodzi o to, że Fico powinien mieć kamizelkę kuloodporną, ale że jego ochrona musiała mieć składaną, antybalistyczną tarczę, która pozwoliłaby ochronić VIP-a nawet przed strzałem ze strzelby - dodało źródło gazety.

Przedstawiciel sił policyjnych ochraniających czeskich VIP-ów zwrócił uwagę na inne słabości w procedurze słowackich służb bezpieczeństwa. "Byłem zaskoczony faktem, że po strzelaninie zostawili Ficę i wszyscy rzucili się na strzelca. W naszym kraju wygląda to tak, że jeden zespół zajmuje się strzelcami, a drugi próbuje zabezpieczyć VIP-ów" - zauważył.

Jeszcze ważniejsze od szybkiej reakcji jest patrolowanie miejsca, w którym będzie przebywał polityk - napisała gazeta. W praktyce często zdarza się, że jednostka, która zapewnia bezpieczeństwo chronionej osobie, sprawdza takie miejsca wcześniej. W czasie samego wydarzenia na miejscu jest również kilku ubranych po cywilnemu policjantów. Detektywi w cywilu byli również widoczni na nagraniu z wyjazdowego posiedzenia rządu. To, czy sprawdzili, że wśród osób czekających na premiera, jest ktoś z policyjną kartoteką, będzie przedmiotem dalszego dochodzenia.

Słowacki minister spraw wewnętrznych Matusz Szutaj Esztok dał do zrozumienia, że policja nie popełniła żadnych błędów.

"Nie zgadzam się na to, by część mediów i polityków zrzucała winę za ten haniebny czyn na siły bezpieczeństwa i obarczała je odpowiedzialnością. Środki bezpieczeństwa na spotkaniu wyjazdowym rządu w Handlovej były na maksymalnym możliwym poziomie, wyższe zostały podjęte tylko w związku ze spotkaniem wyjazdowym na Ukrainie" – powiedział.

 

Piotr Górecki (PAP)

sma/

Zobacz także

  • Premier Słowacji Robert Fico. Fot. PAP/EPA/Zsolt Szigetvary
    Premier Słowacji Robert Fico. Fot. PAP/EPA/Zsolt Szigetvary

    Ostra wymiana zdań między Bratysławą a Kijowem

  • Robert Fico Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
    Robert Fico Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

    Brak jednomyślności w sprawie rosyjskiego gazu. Fico: chcemy osiągnąć porozumienie

  • Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Ostatni szczyt UE za polskiej prezydencji. Co ustalono?

  • W Bratysławie protestowało przeciwko rządowi około 60 tys. osób. Fot. 	PAP/EPA/JAKUB GAVLAK
    W Bratysławie protestowało przeciwko rządowi około 60 tys. osób. Fot. PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

    Protesty w słowackich miastach. Premier Fico nie poda się do dymisji

Serwisy ogólnodostępne PAP