Ekspert: projekt ustawy w sprawie statusu sędziów istotny z punktu widzenia prawa europejskiego
Proponowany przez resort sprawiedliwości projekt ustawy dotyczący statusu sędziów z lat 2018-2025 stanowi istotną i potrzebną próbę przywrócenia zgodności polskiego porządku prawnego z unijnymi standardami praworządności - uważa dr Marcin Michalak z Katedry Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej UG.
Resort sprawiedliwości opublikował w czwartek projekt ustawy o przywróceniu ładu konstytucyjnego w sądownictwie, dotyczący przede wszystkim uregulowania statusu sędziów z lat 2018-2025. Projekt trafił do zaopiniowania przez Komisję Wenecką.
"Z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej to ważny krok w kierunku wzmocnienia zasady praworządności. Projekt odnosi się bezpośrednio do potrzeby zapewnienia poszanowania fundamentalnych wartości zawartych w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej oraz art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, które gwarantują każdemu obywatelowi prawo do rozpoznania jego sprawy przez sąd niezależny, bezstronny i ustanowiony zgodnie z prawem" – podkreślił dr Michalak z Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak zauważył, proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości rozwiązanie odpowiada również na zobowiązania wynikające z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE, w tym w sprawie systemu dyscyplinarnego sędziów w Polsce oraz w sprawie sędziego Waldemara Żurka.
Ekspert zaznaczył, że projekt ustawy jest bezpośrednią reakcją na zastrzeżenia dotyczące procesu powoływania sędziów przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną po 2018 roku. "Wprowadzone w projekcie rozróżnienie trzech kategorii sędziów należy odczytywać jako próbę wyważonego rozwiązania, które z jednej strony ma na celu uporządkowanie systemu, a z drugiej chroni prawa tych osób, które w latach 2018–2025 rozpoczęły zawodową drogę sędziowską" – zaznaczył dr Michalak.
Dodał, że projekt przewiduje także uregulowanie statusu osób, które zostały powołane do zawodu sędziego z innych profesji prawniczych. "To grupa najmniej liczna, ale projekt w sposób przejrzysty i jednoznaczny rozstrzyga jej sytuację" – wskazał ekspert. Zwrócił również uwagę na zapisy dotyczące czasowych delegacji ustawowych, które – jak ocenił – mają na celu zapewnienie ciągłości pracy sądów i ograniczenie ryzyka destabilizacji orzeczniczej w okresie przejściowym.
"To nie jest projekt idealny, bo przy tak złożonej materii trudno o rozwiązania doskonałe. Ale ważne, że pojawiła się konkretna propozycja. To dobry kierunek, zgodny z zasadami współpracy lojalnej państw członkowskich w ramach Unii Europejskiej" – wyjaśnił ekspert.
Zauważył, że w naturalny sposób projekt dotyka również wrażliwych zagadnień, takich jak weryfikacja decyzji awansowych czy konieczność powrotu sędziów na poprzednie stanowiska, co może budzić pytania w kontekście zasady nieusuwalności sędziów. "Jednak przy założeniu, że uchwały Krajowej Rady Sądownictwa zostały wydane przez organ ukształtowany w sposób niezgodny ze standardami niezależności, projekt stanowi próbę uporządkowania skutków tego procesu w sposób systemowy" – podsumował dr Michalak.
Projekt ustawy o przywróceniu ładu konstytucyjnego w sądownictwie zakłada on m.in., że sędziowie, którzy w latach 2018-2025 awansowali po ocenie dokonanej "przez niekonstytucyjną Krajową Radę Sądownictwa" mają z mocy prawa zostać cofnięci na poprzednie stanowiska oraz uczestniczyć w powtórzonych konkursach, które "będą miały formułę otwartą, zaś ich wynik będzie poddany kontroli Sądu Najwyższego". MS szacuje, że grupa ta liczy około 1,2 tys. osób.
Zgodnie z projektem, osoby, które w tych latach przyszły do zawodu sędziowskiego z innych zawodów prawniczych "w następstwie udziału w konkursach przed niekonstytucyjną KRS", mają powrócić do swoich poprzednich zawodów - o ile korporacje zawodowe ich przyjmą. Osoby te będą też mogły zostać referendarzami. "Również te osoby będą z mocy prawa wpisywane do powtórzonych konkursów, o ile nie zrezygnują z tej możliwości" - zakłada MS. Ta kategoria ma obejmować około 400 osób.
Jak wynika z opublikowanego w czwartek projektu, planowana ustawa miałaby wejść w życie 15 października 2025 r. Cały opublikowany projekt liczy 54 strony, zaś jego uzasadnienie zawierające zasadnicze motywy planowanych przepisów, to kolejne 56 stron. Dokumenty są dostępne na stronie internetowej MS.
Resort poinformował, że opublikowane rozwiązania zostały przekazane do zaopiniowania organowi doradczemu Rady Europy, czyli Komisji Weneckiej. "Wystąpienie resortu sprawiedliwości do Komisji Weneckiej jest następstwem wcześniejszego wniosku Komisji Monitoringowej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy" - zaznaczyło MS. Wskazało, że "Komisja Wenecka, jako wyspecjalizowany organ doradczy Rady Europy, jest właściwą instytucją do zaopiniowania przedmiotowego projektu". Według przewidywań resortu, opinii Komisji Weneckiej "można się spodziewać już w czerwcu". (PAP)
anm/ par/ mhr/ ep/