O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ekspert: straż uniwersytecka nie ma żadnych realnych uprawnień

Straż uniwersytecka nie ma żadnych realnych uprawnień, np. nie może stosować środków przymusu bezpośredniego – powiedział PAP insp. dr Mariusz Sokołowski, były rzecznik KGP, ekspert ds. bezpieczeństwa na Uniwersytecie Warszawskim. Dodał, że dla niego strażnik UW, który rzucił się na agresora z gołymi rękami, jest bohaterem.

Czarne flagi przed wejściem do Kampusu Głównego UW Fot. PAP/Radek Pietruszka
Czarne flagi przed wejściem do Kampusu Głównego UW Fot. PAP/Radek Pietruszka

W środę 22-letni student wydziału prawa UW, zadając ciosy siekierą, zabił 53-letnią portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Mężczyzna ciężko ranił również 39-letniego strażnika, który przyszedł kobiecie z pomocą."Uważam, że bohaterem tej tragicznej sytuacji jest strażnik, który rzucił się z gołymi rękoma na człowieka uzbrojonego, człowieka zdeterminowanego, będącego w amoku” – powiedział insp. Sokołowski.

Ekspert ocenił, że choć dziś wiele osób wskazuje na udział innych osób w zatrzymaniu młodego mężczyzny, to właśnie dzięki interwencji strażnika nie doszło do ataku na inne osoby. Jak wskazał, np. funkcjonariusz SOP dobiegł w momencie, kiedy strażnik już obezwładnił i przytrzymywał mężczyznę, a potem dobiegli także inni strażnicy uniwersyteccy. "On jest olbrzymim bohaterem, gdyż podjął interwencję, nie mając przy sobie gazu, pałki, paralizatora czy broni" – podkreślił Sokołowski i wyjaśnił, że straż uniwersytecka działa na podstawie regulaminu uczelni i nie ma uprawnień do używania środków przymusu bezpośredniego.

Więcej

Podejrzany o zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Podejrzany o zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Morderstwo na UW. Sąd zgodził się na areszt dla podejrzanego

Środki bezpieczeństwa na uniwersytetach

Wskazał na paradoks, polegający na tym, że z jednej strony uczelnie cieszą się autonomią i bez ich wyraźnej zgody policja nie może pojawić się na ich terenie, więc to uniwersytet ma zadbać o bezpieczeństwo osób przebywających na jego terenie, a z drugiej strony - okazuje się, że osoby za to bezpieczeństwo odpowiedzialne, mające wykonywać funkcje stricte policyjne, nie mają żadnych uprawnień, żeby wywiązywać się ze swoich obowiązków.

To są pracownicy uniwersytetu, nie mają statusu służby mundurowej, choć mają swoje umundurowanie

insp. dr Mariusz Sokołowski

Dodał, że jednym z ich zadań jest np. kontrolowanie, kto wchodzi na teren uczelni, ale nie mają prawa nikogo legitymować.

Mogą co najwyżej ładnie poprosić o pokazanie dowodu tożsamości

insp. dr Mariusz Sokołowski

Więcej

Brama Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Brama Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Dr Amrozy: trzeba wzmocnić środki bezpieczeństwa na uczelniach, często nie ma tam ochrony

Kolejne zadanie to obserwowanie monitoringu na terenie uczelni. Mariusz Sokołowski dał przykład, że jeśli np. na terenie kampusu dochodzi do zakłócenia porządku, mogą jedynie zwrócić awanturnikom uwagę, a jeśli to nie zadziała, mogą "podobnie jak każdy inny obywatel ująć, nie zatrzymać - bo to są dwa różne pojęcia prawne - sprawcę i wezwać policję albo straż miejską do tego, żeby ta dalej wykonywała czynności".

Ekspert ds. bezpieczeństwa przypomniał wydarzenia z ubiegłego roku, kiedy na terenie Uniwersytetu Warszawskiego trwały propalestyńskie protesty, "które były związane z zakłóceniem porządku i niszczeniem mienia". Kiedy studenci zablokowali wjazd na kampus nie interweniowali strażnicy, tylko policja wezwana przez rektora.

Nawet pracownicy firm ochroniarskich mają większe uprawnienia niż straż uczelniana

insp. dr Mariusz Sokołowski

Przypomniał, że w przeszłości toczyła się już dyskusja na temat zwiększenia jej uprawnień, np. po tragicznych wydarzeniach na Uniwersytecie Karola w czeskiej Pradze 21 grudnia 2023 roku, kiedy to w strzelaninie zginęło 16 osób (w tym sprawca), a 24 zostały ranne.

Więcej

Prof. Bogumiła Kaniewska odniosła się do tragedii na kampusie UW Fot. PAP/Rafał Guz
Prof. Bogumiła Kaniewska odniosła się do tragedii na kampusie UW Fot. PAP/Rafał Guz

Szefowa KRASP po tragedii na UW: pomoc psychologiczna dla studentów ważnym wyzwaniem uczelni

"Już wtedy zaczęto się zastanawiać, skoro tam się coś takiego wydarzyło, to jakie jest prawdopodobieństwo, że to może dotyczyć także naszego kraju i że być może warto się zastanowić, co można zrobić, żeby zwiększyć bezpieczeństwo na uczelniach" – wspomniał Sokołowski. "Fala dyskusji się przetoczyła, nic nie zrobiono" - dodał.

Drugi raz dyskusja o bezpieczeństwie w wyższych szkołach i zwiększeniu uprawnień uniwersyteckich służb porządkowych toczyła się w ub. roku, po czerwcowych zamieszkach na uczelniach związanych ze wspomnianymi protestami antyizraelskimi na całym świecie, ale - jak zauważył Sokołowski - także wówczas skończyło się na słowach. W jego ocenie nie było woli politycznej, żeby zmieniać prawo w tym kierunku.

"Być może ten ostatni incydent sprawi, że decydenci dojdą do wniosku, iż warto wyposażyć straż uniwersytecką w dodatkowe uprawnienia, pozwalające im na ochronę swoją własną i ochronę innych osób" - podkreślił. Dodał, że trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że te dodatkowe uprawnienia nie wyeliminują całkowicie różnych niepożądanych zdarzeń, ale "mogą minimalizować skutki, a także ryzyko ich wystąpienia".

Mira Suchodolska (PAP)

mir/ aba/ lm/ ał/

Zobacz także

  • Logo Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Albert Zawada
    Logo Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Albert Zawada

    Na Powiślu powstanie nowy budynek Uniwersytetu Warszawskiego

  • Marszałek Sejmu Szymon Holownia. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Marszałek Sejmu Szymon Holownia. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Jaki los czeka na Polskę 2050? Ekspert: Hołownia padł ofiarą polaryzacji

  • Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Uniwersytet Warszawski po zabójstwie pracownicy wprowadza nowe zasady bezpieczeństwa

  • Dziwidło olbrzymie w Ogrodzie Botanicznym UW Fot. PAP/Paweł Supernak
    Dziwidło olbrzymie w Ogrodzie Botanicznym UW Fot. PAP/Paweł Supernak

    Gratka dla fanów botaniki. W ogrodzie UW zakwitł najbardziej śmierdzący kwiat świata

Serwisy ogólnodostępne PAP