Szef estońskiego MSZ: Putin wciąż dąży do odbudowy ZSRR
Główną przyczyną wojny na Ukrainie jest niezdolność Rosji do zaakceptowania upadku ZSRR. Władimir Putin, mówiąc podczas szczytu na Alasce o „głównych przyczynach wojny”, tylko potwierdził to, że jego cele, w tym żądania wysunięte w 2022 r., pozostają niezmienne - oświadczył szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.
Przed rozpoczęciem ataku militarnego na Ukrainę, Rosja zażądała od krajów zachodnich gwarancji co do dalszego nierozszerzania NATO na wschód, a także wycofania wielonarodowych sił z tych państw Europy Środkowej i Wschodniej, które przystąpiły do Sojuszu po 1997 r.
Według estońskich władz żądania Moskwy, co do praktycznego przywrócenia granic NATO z 1997 r. oznaczają jedynie dążenie „przywrócenia stref wpływów z czasów ZSRR”.
Większa presja na Putina?
Należy zwiększyć presję na Rosję, zaczynając od surowszych sankcji, tak by zakończyć wojnę na Ukrainie trwałym pokojem – zaapelował minister spraw zagranicznych Estonii.
„Jedyną prawdziwą miarą sukcesu (na drodze do pokoju) jest to, czy Putin zakończy swoją agresję” – dodał Tsahkna, podkreślając, że mimo szczytu USA-Rosja na Alasce, rosyjska armia przeprowadziła nowe ataki rakietowe i dronami na ukraińską ludność.
Rosja próbuje zyskać na czasie. Nie możemy go jej dać – podsumował szef estońskiej dyplomacji, komentując spotkanie Trump-Putin.
pmo/ sp/ know/