O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Gen. Kukuła: to, czy i kiedy wybuchnie wojna, w pewnym sensie zależy od nas

To, czy i kiedy wojna wybuchnie, w pewnym sensie zależy od nas. Atakowanie państwa dobrze przygotowanego do obrony, którego społeczeństwo stanie do walki, jest olbrzymim ryzykiem. Agresja zawsze karmi się słabościami - mówi szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Radek Pietruszka

We wtorkowym wydaniu "Rz" opublikowany został wywiad z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w którym gen. Kukuła został m.in. zapytany, czy ryzyko wybuchu wojny jest realne. "To realne zagrożenie. Dla mnie najważniejsze pytanie jest inne. Czy i kiedy zdołamy zbudować system odporności państwa oraz zdolności Sił Zbrojnych do długotrwałego niwelowania tego zagrożenia. To, czy i kiedy wojna wybuchnie, w pewnym sensie zależy od nas. Atakowanie państwa dobrze przygotowanego do obrony, którego społeczeństwo stanie do walki, jest olbrzymim ryzykiem. Agresja zawsze karmi się słabościami" - powiedział.

"Rosja dysponuje potencjałem demograficznym, surowcowym oraz co najważniejsze, wciąż sprawnie funkcjonującym przemysłem obronnym nie tylko do prowadzenia wojny, ale również równoległego rozwijania swojego potencjału obronnego. Zakończenie konfliktu w Ukrainie znacznie ułatwi jej rozbudowę swoich sił zbrojnych i może czas wskazany przez gen. Breuera znacznie skrócić" - dodał generał, wskazując na prognozy generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera o możliwej odbudowie potencjału Rosji do konfrontacji z NATO do 2029 r.

Gen. Kukuła w rozmowie z "Rz" zapewnił również, że jest przekonany, że Wojsko Polskie otrzymałoby pomoc ze strony sojuszników - w razie agresji ze strony Rosji lub Białorusi. "Tak, mam taką pewność. NATO dzisiaj jest zupełnie inną organizacją niż jeszcze dziesięć lat temu. Jednym z przykładów mogą być plany regionalne oraz obserwowane przez mieszkańców Polski liczne ćwiczenia, które mają przygotować do walki zgodnie z ich zapisami siły z państw sojuszniczych. Z pewnością nie będziemy bronić się sami" - powiedział.

Dopytywany, czy Polska pomagałaby militarnie krajom bałtyckim w razie ewentualnej agresji, szef SGWP odpowiedział, że "tak". "Bo tak działa NATO. Z punktu widzenia spójności sojuszu bezpieczeństwo Polski zaczyna się w Estonii i pozostałych państwach bałtyckich. Walka o każdy centymetr NATO jest krytyczna dla wiarygodności sojuszu. Trzeba również pamiętać, iż obrona państw bałtyckich nie jest możliwa bez Polski, przez którą wiedzie do nich jedyne połączenie lądowe" - zaznaczył.(PAP)

mml/ agz/kgr/

Zobacz także

  • Fot. PAP/Rafał Guz
    Fot. PAP/Rafał Guz
    Specjalnie dla PAP

    Gen. Wiesław Kukuła: najbliższe lata z pewnością nie przyniosą nam bezpieczeństwa [NASZE WIDEO]

  • Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
    Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

    Ćwiczenia Żelazny Obrońca w całym kraju. Gen. Kukuła postawił trzy cele [NASZE WIDEO]

  • Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/	Albert Zawada
    Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/ Albert Zawada

    Spotkanie w Brukseli. Szef Sztabu Generalnego WP na posiedzeniu Komitetu Wojskowego NATO

  • Szef Sztabu Generalnego WP gen. br. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Szef Sztabu Generalnego WP gen. br. Wiesław Kukuła. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Gen. Kukuła: bezpieczeństwo, niestety, będzie nas kosztowało coraz więcej

Serwisy ogólnodostępne PAP