O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Gen. Polko: Chiny dały się nabrać na „drugą armię świata”. Rosyjscy spadochroniarze nie są elitą

Rosja dostarcza Chinom sprzęt i szkoli ich wojska powietrznodesantowe, które mogą być użyte do zajęcia Tajwanu – podał londyński think tank Royal United Services Institute (RUSI). Gen. Roman Polko powiedział PAP, że Pekin uwierzył w mit „drugiej armii świata”, a rosyjscy spadochroniarze nie są elitą.

Rosyjscy spadochroniarze podczas parady na Placu Czerwonym w Moskwie Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Rosyjscy spadochroniarze podczas parady na Placu Czerwonym w Moskwie Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Z wykradzionych przez hakerów dokumentów, do których dotarł brytyjski Królewski Zjednoczony Instytut Służb Obronnych i Bezpieczeństwa (RUSI), wynika, że Rosja dostarcza Chinom sprzęt i szkoli wojska powietrznodesantowe, przygotowując je do ewentualnej operacji zajęcia Tajwanu. Prezydent Xi Jinping wyznaczył Armii Ludowo-Wyzwoleńczej cel osiągnięcia gotowości do takich działań do 2027 r.

Rosja zobowiązała się do przeprowadzenia indywidualnych kursów w rosyjskich bazach oraz zbiorowych szkoleń desantowych na poligonach w Chinach. Mają obejmować m.in. procedury lądowania, kierowania ogniem oraz dowodzenia i kontroli sił powietrznodesantowych.

Więcej

Żołnierze podczas manewrów wojskowych Fot. PAP/EPA/VALDA KALNINA
Żołnierze podczas manewrów wojskowych Fot. PAP/EPA/VALDA KALNINA

Tomahawki dla Ukrainy. Media: to może być niewykonalne

Były dowódca GROM, gen. Roman Polko, podkreślił, że rosyjscy spadochroniarze nie są symbolem świetnego wyszkolenia, wyposażenia ani skuteczności. – Chiny wpadły w tę pułapkę wiary w drugą armię świata. Kupowały rosyjskie systemy uzbrojenia, przyjmowały rosyjski model szkolenia, taktykę prowadzenia operacji jako te, na których warto się wzorować – wyjaśnił gen. Polko i dodał, że obecnie Chińczycy korzystają z doświadczeń rosyjskiej armii, bo ta, prowadząc działania bojowe na Ukrainie, ma doświadczenie z pola walki. – Tak samo my uczymy się od Ukraińców – dodał.

Rosyjski sprzęt militarny dla Chin

Jeszcze w 2023 r. Rosja zgodziła się dostarczyć Chinom kompletny zestaw uzbrojenia i sprzętu dla batalionu powietrznodesantowego, a także inny sprzęt specjalistyczny niezbędny do infiltracji przez siły specjalne, wraz z pełnym cyklem szkoleń operatorów i personelu technicznego. Chiny otrzymały też dostęp do technologii, dzięki którym same będą zdolne do produkcji takiego sprzętu.

Więcej

Tajemnicze ruchy w chińskiej armii. Fot. Adobe Stock/VicPhoto (zdjęcie ilustracyjne)
Tajemnicze ruchy w chińskiej armii. Fot. Adobe Stock/VicPhoto (zdjęcie ilustracyjne)

Jak groźny jest Pekin? Tajemnicze ruchy w chińskiej armii

Oprócz tego Rosja sprzedała Chinom: 37 lekkich pojazdów desantowych BDM-4M, 11 samobieżnych dział przeciwpancernych Sprut-SDM1, 11 transporterów opancerzonych desantu lotniczego BTR-MDM „Rakuszka”, a także kilka wozów obserwacyjno-dowódczych „Rubin” i wozów dowodzenia KSHM-E. Przy czym sprzęt ten, jak wynika z umów, ma zostać wyposażony w chińskie systemy łączności i dowodzenia.

„Chociaż obszary, w których Rosja przewyższa Chiny pod względem potencjału militarnego, maleją, Rosja posiada praktyczne doświadczenie i zdolności w zakresie manewrów powietrznych, których brakuje Chinom” – napisał brytyjski think tank.

Wojska powietrznodesantowe elitą rosysjkich sił zbrojnych

Jak w rozmowie z PAP przypomniał Grzegorz Kuczyński, dziennikarz specjalizujący się w tematyce rosyjskich służb, autor książek „Jak zabijają Rosjanie” i „Wagnerowcy. Psy wojny Putina”, wojska powietrznodesantowe od dawna uchodzą za elitę rosyjskich sił zbrojnych. Wystarczy wspomnieć 76 Dywizję Szturmowo-Desantową Gwardii, czyli tzw. pskowską dywizję spadochronową, lub 98 Gwardyjską Dywizję Powietrznodesantową z główną bazą w Iwanowie.

Więcej

Władimir Putin, fot. PAP/EPA/SPUTNIK POOL/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Władimir Putin, fot. PAP/EPA/SPUTNIK POOL/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Putin odniósł się do słów prezydenta Nawrockiego. To powiedział na temat Piłsudskiego [WIDEO]

– Ta formacja góruje nad innymi stopniem wyszkolenia. Zresztą to nie jest przypadek, że w czasie wojny z Ukrainą tam, gdzie Rosjanie mieli jakieś problemy lub chcieli zwiększyć nacisk na stronę ukraińską, rzucano do walki jednostki powietrznodesantowe – zaznaczył Kuczyński i dodał, że tak było np. w czasie wypierania Ukraińców z obwodu kurskiego, a wcześniej, w lecie 2023 r., w czasie ofensywy w obwodzie zaporoskim.

W ocenie eksperta obecnie jednostki te są elementem dziedzictwa sowieckiego. W czasach Związku Radzieckiego była to bardzo rozbudowana formacja, która brała udział również w otwartych konfliktach zbrojnych, jak choćby w Afganistanie. Sowieccy przywódcy przykładali bardzo dużą wagę i dbali o ten rodzaj sił lądowych.

– W siłach zbrojnych każdego państwa są jednostki, które hołubi się bardziej niż inne i więcej w nie inwestuje, a także staranniej dobiera kadry. W przypadku Rosji to właśnie spadochroniarze – wskazał Kuczyński i dodał, że od czasów Afganistanu żołnierze w koszulkach w błękitno-białe poprzeczne paski są symbolem. W pewnym sensie można mówić o kulcie tego rodzaju wojsk w Rosji.

Jednak zdaniem gen. Polki działania bojowe na Ukrainie pokazały, że nawet rosyjskie jednostki spadochronowe stosują taktykę „na wyginięcie”. – To prowadzenie rozpoznania bojem niewielkimi grupami po to, żeby za pomocą dronów, artylerii uderzać w demaskujących się żołnierzy strony przeciwnej – uściślił Roman Polko.

Więcej

Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/WU HAO
Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/WU HAO

Prezydent USA rozmawiał z przywódcą Chin. "Osiągnęliśmy postępy w wielu bardzo ważnych kwestiach"

Związek Sowiecki, a potem Rosja, wykorzystywały swoje jednostki powietrznodesantowe – określane jako WDW (wozduszno-desantnyje wojska) – m.in. w czasie interwencji w Afganistanie w latach 1979-1989 oraz obu wojen czeczeńskich w latach 1994-2009. W 2008 r., w czasie wojny z Gruzją, użyto pskowskiej dywizji spadochronowej do zajęcia newralgicznych obiektów w Osetii Południowej. Rosyjskie siły powietrznodesantowe zostały też zaangażowane do działań w czasie interwencji w Syrii w latach 2015-2020, gdzie walczyły m.in. w rejonie miast Idlib oraz Hama. (PAP)

gru/ bst/ mhr/ ał/

Zobacz także

  • Gen. Roman Polko. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Gen. Roman Polko. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Gen. Polko o Strategii Bezpieczeństwa USA: widać pewien dystans do Europy

  • Roman Polko Fot. PAP/Leszek Szymański
    Roman Polko Fot. PAP/Leszek Szymański

    „Wojsko doskonale wie, że tego nie udźwignie”. Gen. Polko: szkolenia ludności to kompetencje MSWiA

  • Odnaleziono ostatniego drona, który wleciał do Polski z Rosji. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Odnaleziono ostatniego drona, który wleciał do Polski z Rosji. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
    Specjalnie dla PAP

    Gen. Polko: powinna powstać aplikacja do zgłaszania dronów

  • Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce Fot. PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/POOL
    Donald Trump i Władimir Putin spotkali się na Alasce Fot. PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/POOL
    Specjalnie dla PAP

    "Pokazał, że można mieć wszystkie atutowe karty w ręku i przegrać". Gen. Polko o spotkaniu Trump-Putin

Serwisy ogólnodostępne PAP