Gen. Skrzypczak: wejście członka NATO na Ukrainę będzie równało się wybuchowi III wojny światowej

2024-02-29 08:08 aktualizacja: 2024-02-29, 13:09
Gen. Waldemar Skrzypczak. Fot. PAP/Rafał Guz
Gen. Waldemar Skrzypczak. Fot. PAP/Rafał Guz
Wejście któregokolwiek członka NATO na Ukrainę będzie równało się konfliktowi na pełną skalę i wybuchowi III wojny światowej – powiedział PAP b. dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, odnosząc się do słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona o możliwym wysłaniu na Ukrainę zachodnich wojsk.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w poniedziałek, że nie należy "wykluczać" wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć - jego zdaniem - na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.

Generał Skrzypczak odnosząc się do słów prezydenta Macrona stwierdził, że w jego ocenie jest to wykluczone.

"Wejście któregokolwiek członka NATO na Ukrainę będzie równało się konfliktowi na pełną skalę i wybuchowi III wojny światowej" – ocenił.

Skrzypczak podkreślił, że dyskusja między głowami państw odbyła się za zamkniętymi drzwiami, dlatego - jak mówił - dziwi go decyzja o upublicznieniu tego wątku rozmowy.

"Skoro nie zapadły żadne wiążące deklaracje, nie powinno się o tym mówić" – powiedział.

Jak ocenił, "tego rodzaju dyskusje nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia w kontekście tego, co dzieje się teraz na świecie".

"Wojna na Ukrainie to jest oczywiście nasza sprawa, ale nie możemy angażować się militarnie w ten konflikt" – przekonywał.

Generał ocenił, że sytuacja na ukraińskim froncie jest coraz cięższa.

"Ukraina nie ma już kim walczyć, bo nie przeprowadzono mobilizacji (...) pomoc z Zachodu w postaci m.in. amunicji dotrze tam dopiero za pół roku. Rosjanie mają też przewagę strategiczną, a armia ukraińska właściwie nie ma już zasobów do walki" – powiedział Skrzypczak.

W Paryżu toczyły się w poniedziałek wielostronne rozmowy plenarne poświęcone wojnie w Ukrainie i wsparciu dla tego kraju.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział po spotkaniu, że nie należy "wykluczać" wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie "nie ma konsensusu" w tej sprawie.

"Na tym etapie nie ma zgody na wysłanie wojsk na Ukrainę" - zaznaczył Macron.

Prezydent Andrzej Duda, który brał udział w rozmowach przyznał, że najbardziej żarliwa dyskusja toczyła się wokół kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę. "Nie było absolutnie porozumienia w tej sprawie. Zdania są różne i absolutnie takich decyzji nie ma" – poinformował prezydent. (PAP)

Autorka: Daria Al Shehabi

jc/