O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Historia jednej fotografii z Bazy Zdjęć PAP: Bazary, targi i giełdy - tak wyglądał handel w PRL

Bazary, targi i giełdy w PRL były namiastką dzisiejszego wolnego handlu. Choć oficjalnie rząd nie sprzeciwiał się tego typu działalności, to w wielu przypadkach starał się je ograniczać, traktując je jako niezgodne z prawem spekulacje.

 Giełda (bazar) na stadionie lekkoatletycznym RKS Skra Warszawa w dzielnicy Ochota. Fot. PAP/Cezary Słomiński
Giełda (bazar) na stadionie lekkoatletycznym RKS Skra Warszawa w dzielnicy Ochota. Fot. PAP/Cezary Słomiński

Lata 70. i 80. to był czas, w którym Polska otworzyła się na Zachód. Specjaliści zaczęli wyjeżdżać na kontrakty do krajów dewizowych, zniesiono utrudnienia w przysyłaniu paczek z zagranicy. Rozwinął się zorganizowany ruch turystyczny, który w rzeczywistości był okazją do drobnego handlu – wywożono z Polski jedne towary, przywożono inne. Rozwinęła się też drobna wytwórczość rzemieślnicza. Tym samym w Polsce pojawiało się wiele poszukiwanych towarów.

Oficjalnie nie można było ich sprzedać, więc lawinowo powstawały wszelkiego rodzaju bazary.

Nieoficjalny handel w dobie PRL

W każdym dużym mieście był bazar lub giełda, na których rozstawiano składane łóżka polowe z towarem. Drobni wytwórcy z branży odzieżowej kreowali trendy mody, przyszywając do kurtek, koszul i sukienek podrobione naszywki znanych firm i projektantów. Obok oferowano luksusowe produkty spożywcze, elektronikę, płyty i kasety z muzyką. Mniej oficjalnie sprzedawano walutę obcą i złoto.

Więcej

Polska, luty 1983 r. Kobieta prezentuje kartki na obuwie. Fot. PAP/CAF/Marek Broniarek
Polska, luty 1983 r. Kobieta prezentuje kartki na obuwie. Fot. PAP/CAF/Marek Broniarek

W latach 80. na kartki sprzedawano w Polsce prawie wszystko

W Warszawie bazary i targowiska były zawsze, ale historia tych najbardziej dziś pamiętnych zaczyna się od przedwojennego Kercelaka. Po II wojnie najpopularniejszymi bazarami były: Ciuchy, Różyckiego, Szembeka, na Polnej. Działały one codziennie i każdy z nich miał swoją specyfikę.

Image
Fot. PAP/Cezary Słomiński
Fot. PAP/Cezary Słomiński

W latach 70. i 80. wspomniane bazary nie wypełniały całego sektora "wolnego handlu", dlatego w weekendy organizowano duże giełdy, na których można było kupić i sprzedać dosłownie wszystko. Pierwszymi takimi targowiskami w Warszawie były Wolumen i stadion klubu sportowego Skra.

Popularność weekendowych targowisk

Na prezentowanej fotografii, wykonanej w kwietniu 1989 r. przez Cezarego Słomińskiego, widać tłum ludzi na giełdzie zorganizowanej na terenie stadionu sportowego RKS Skra na warszawskiej Ochocie. W latach 80. było to największe weekendowe targowisko w stolicy.

Więcej

XXV Warszawski Kiermasz Książki przed Pałacem Kultury i Nauki na placu Defilad. Fot. PAP/Afa Pixx/Irena Komar
XXV Warszawski Kiermasz Książki przed Pałacem Kultury i Nauki na placu Defilad. Fot. PAP/Afa Pixx/Irena Komar

Międzynarodowe Targi Książki były dla Polaków oknem na świat

Po zmianach politycznych, gospodarczych i społecznych zainicjowanych w 1989 r. handel został uwolniony od urzędowych ograniczeń. Wydawało się, że będzie to koniec bazarów i giełd, gdyż handlowcy lub producenci mogli otwierać własne sklepy. Realia okresu transformacji gospodarczej pokazały, że było wręcz przeciwnie – czas, który miał być schyłkiem bazarów, stał się okresem ich dynamicznego rozwoju. Najlepszym tego przykładem był Jarmark Europa, największy bazar towarowy w Europie, który działał w latach 1989-2008 na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia (dziś w tym miejscu stoi stadion PGE Narodowy).

Dzisiejsza rola dawnych bazarów

Duże bazary i giełdy dziś zostały zepchnięte do roli okazjonalnych targowisk hobbystycznych i kolekcjonerskich. Obecnie funkcję bazarów spełniają portale sprzedażowe.

Archiwum fotograficzne Polskiej Agencji Prasowej liczy kilkadziesiąt milionów zdjęć i wciąż wzbogaca się o nowe kolekcje. Swymi zasobami sięga lat 20. XX wieku. Stanowi ważną część dziedzictwa narodowego. Zatrzymane w kadrach obrazy rejestrują każdy aspekt życia społecznego, politycznego, gospodarczego, kulturalnego i religijnego na przestrzeni ostatnich 100 lat.

Profesjonalna digitalizacja zasobów fotograficznych PAP umożliwia szeroki do nich dostęp przez stronę PAP (https://fotobaza.pap.pl/). Nad prawidłową identyfikacją oraz szczegółowym opisem zdjęć pracuje zespół specjalistów, przeglądając materiały źródłowe w czytelniach i archiwach. Klienci są na bieżąco informowani o nowych zdjęciach w Bazie Fotograficznej PAP.

Zainteresowała cię ta historia? Zapisz się na newsletter PAP Fotobox (https://rejestracja.pap.com.pl/fotobox) i co miesiąc odkrywaj m.in. archiwalne kadry dotyczące postaci, miejsc i wydarzeń.

Autor: Tomasz Szczerbicki (PAP)

szt/ miś/ kgr/

Zobacz także

  •  Pomnik Małego Powstańca – pomnik na ulicy Podwale, przy Murach Obronnych. Upamiętnia on najmłodszych uczestników powstania warszawskiego w 1944 roku. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz
    Pomnik Małego Powstańca – pomnik na ulicy Podwale, przy Murach Obronnych. Upamiętnia on najmłodszych uczestników powstania warszawskiego w 1944 roku. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

    Mały Powstaniec - nieznana historia słynnej rzeźby i pomnika

  • Oddział mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala” był jedyną jednostką polską, która nie zaprzestała walki po klęsce wrześniowej. Nz. Oddział Hubalczyków. W środku w białym szaliku mjr Hubal. Fot. PAP/CAF
    Oddział mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala” był jedyną jednostką polską, która nie zaprzestała walki po klęsce wrześniowej. Nz. Oddział Hubalczyków. W środku w białym szaliku mjr Hubal. Fot. PAP/CAF

    Historia jednej fotografii: tajemnice biografii „Hubala”

  • Pomnik Bolka i Lolka w Bielsko-Białej. Fot. Konrad Żelazowski/Alamy Stock Photo;
    Pomnik Bolka i Lolka w Bielsko-Białej. Fot. Konrad Żelazowski/Alamy Stock Photo;

    „Jedna z najlepszych bajek mojego dzieciństwa”. To była pierwsza polska pełnometrażowa animacja

  • Dom państwa Trelów. Fot. PAP/Zofia Rydet
    Dom państwa Trelów. Fot. PAP/Zofia Rydet

    Historia jednej fotografii z Bazy Zdjęć PAP: Nasze korzenie, czyli „Zapis socjologiczny” Zofii Rydet

Serwisy ogólnodostępne PAP