Jacht zaatakowany przez orki u wybrzeży Portugalii. Jednostka nie mogła kontynuować rejsu
Trzyosobowa załoga jachtu płynącego pod banderą Wielkiej Brytanii została w czwartek uratowana przez służby ratownictwa morskiego Portugalii w pobliżu północnego wybrzeża tego kraju po ataku orek.
Jak przekazał portugalski Krajowy Urząd Morski (AMN), grupa orek zaatakowała jacht znajdujący się około 17 km od brzegu na wysokości miasta Viana do Castelo. Akcję ratowniczą podjęto po otrzymaniu od załogi sygnału z prośbą o udzielenie pomocy.
Według AMN portugalskie służby wysłały w miejsce incydentu jednostkę ratowniczą, która umożliwiła załodze zniszczonego jachtu transport do portugalskiego wybrzeża. Dyrekcja urzędu przekazała, że choć nikt z członków załogi nie odniósł obrażeń, jacht nie może kontynuować rejsu z spowodowały zniszczenia m.in. płetwy sterowej. Jednostka została odholowana do portu.
Od początku września tego roku u brzegów Portugalii doszło do kilkunastu ataków orek na jednostki pływające. Po jednym z nich u brzegów kurortu Cascais doszło do zatopienia jachtu. Jego załoga wcześniej opuściła pokład zabrana przez znajdującą się w pobliżu inną jednostkę.
Dotychczas naukowcom nie udało się jednoznacznie wyjaśnić przyczyn narastającego od kilku lat zjawiska ataków orek na jednostki pływające u brzegów Półwyspu Iberyjskiego.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ san/ sma/
