Janusz Lewandowski na Campusie Polska Przyszłości: jakaś miara sensownej prywatyzacji będzie potrzebna

2023-08-26 18:16 aktualizacja: 2023-08-27, 13:34
 Europoseł Janusz Lewandowski podczas panelu "Gospodarka Polski w nowym świecie. Co należy zmienić, aby wejść na ścieżkę dynamicznego rozwoju?" w ramach Campusu Polska Przyszłości, fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Europoseł Janusz Lewandowski podczas panelu "Gospodarka Polski w nowym świecie. Co należy zmienić, aby wejść na ścieżkę dynamicznego rozwoju?" w ramach Campusu Polska Przyszłości, fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Jakaś miara sensownej prywatyzacji będzie potrzebna – mówił w sobotę na Campusie Polska Przyszłości europoseł PO Janusz Lewandowski. Posłanka Izabela Leszczyna zapewniła, że Platforma Obywatelska nie ma zamiaru prywatyzować strategicznych spółek paliwowych i energetycznych.

Lewandowski i Leszczyna wzięli udział w panelu poświęconym gospodarce Polski. „Jeżeli ktoś sobie wyobraża, że będzie cud gospodarczy zaraz po zmianie warty, to niech wie, że rzecz będzie się działa przy bardzo mocnych ograniczeniach politycznych. Będzie to rząd koalicyjny, będzie miał bezczelną i silną opozycję w Sejmie i będzie miał w prezydencie raczej kogoś, kto będzie utrudniał, a nie pomagał. To może utrudnić szybkie uruchomienie funduszy europejskich” – mówił Lewandowski.

Podkreślił, że mocą polskiej gospodarki jest prywatna przedsiębiorczość. „Jest to zaprzeczenie tego modelu, który budowała dobra zmiana, czyli scentralizowanej, znacjonalizowanej, rządzonej przez bardzo miernych i bardzo wiernych, ale kosztem olbrzymiej przeceny tego majątku” – powiedział europoseł PO. „Jakaś miara sensownej prywatyzacji będzie potrzebna” – oświadczył Lewandowski.

Posłanka Leszczyna zapewniła z kolei, że KO „nie ma zamiaru prywatyzować strategicznych spółek paliwowych i energetycznych”.

Mówiła też o konieczności przywrócenia w Polsce praworządności. Jak oceniła, szacunek dla trójpodziału władzy, praw człowieka i obywatela są konieczne do tego, by do Polski trafiło 270 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy, a także pozwolą na odzyskanie wiarygodności przez Polskę. „Wiarygodność to w biznesie najważniejsza sprawa” – zaznaczyła. Leszczyna wskazywała też na potrzebę stabilnego i przewidywalnego systemu podatkowego. „Podatki powinny być najniższe jak to możliwe i najprostsze jak to możliwe” – zaznaczyła.

Posłanka KO wskazywała, że jednym z największym problemem w rozwoju Polski jest dziś luka demograficzna. „Mamy problem na rynku pracy, że nie ma kto pracować” – podkreśliła Leszczyna. „Bez mądrej polityki migracyjnej nie damy rady. Nie narzekajmy na Ukraińców, którzy tu pracują, tylko cieszmy się, że płacą tu podatki i składki emerytalne” – dodała. Zwracała też uwagę na potrzebę prowadzenia mądrej polityki demograficznej – w tym kontekście przypomniała m.in. o postulacie wprowadzenia „babciowego”.

„Będziemy zachęcać ludzi, żeby dłużej pracowali, bez tego się nie da. Mamy gotowy projekt ustawy: jeśli nie przechodzisz na emeryturę, dobrowolnie zostajesz na rynku pracy, nie płacisz składki emerytalnej, w kieszeni zostaje ci w sumie prawie 20 proc. więcej – bo połowa składki pracownika to jest 10 proc. i jeszcze trochę oddaje ci twój pracodawca. Więc masz od razu wyższą pensję. A państwo finansuje ci składkę emerytalną, żeby twój kapitał emerytalny rósł do wysokości średniego wynagrodzenia” – zapowiedziała.

 

Zapewniła, że KO nie podniesie wieku emerytalnego.

 

autorka: Aleksandra Rebelińska

sma/