Jednoznaczna deklaracja premiera: po 15 września zakaz wwozu do Polski zboża z Ukrainy będzie obowiązywał

2023-09-12 11:19 aktualizacja: 2023-09-12, 14:59
Mateusz Morawiecki, Fot. Daniel Gnap/KPRM
Mateusz Morawiecki, Fot. Daniel Gnap/KPRM
"Wiemy, że rynek rolny został zdestabilizowany poprzez wojnę wywołaną na Ukrainie. My zdecydowaliśmy się w kwietniu na zablokowanie dostaw z Ukrainy i wwozu zboża do Polski. Do 15 września ten zakaz został zapisany, a niezależnie od decyzji UE my to embargo przedłużymy" - zadeklarował premier Mateusz Morawiecki.

Premier Morawicki na konferencji poprzedzającej posiedzenie rządu zapowiedział przyjęcie uchwały wzywającej Komisję Europejską do przedłużenia zakazu ukraińskiego zboża do Polski.

"Zapewniam całą polską wieś, że będziemy zdecydowanie bronić polskiego rolnika. Nie zgadzamy się na narzucanie przez unijnych biurokratów nam swoich rządów. Dobro Polski jest dla nas najważniejsze" - podkreślił premier.

Morawiecki podkreślił, że "po destabilizacji rynku polskiego zdecydowaliśmy się na podjęcie jednostronnych i bardzo zdecydowanych działań".

"Wprowadziliśmy zakaz wwozu 4 podstawowych produktów zbożowych na polski rynek. Później, poprzez nacisk na KE, Komisja zareagowała. W ślad za naszą decyzją wprowadziła w maju zakaz wwozu na teren całej UE. Ale ten zakaz został wprowadzony tylko do 15 września i za 3 dni przestanie obowiązywać" - mówił premier.

Z kolei wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński dodał: "polskie rolnictwo jest przez nas bardzo chronione. Ukraina jest w stanie wojny, pomagamy im bardzo, ale jednocześnie dbamy o interesy i dobro naszego państwa. Jesteśmy gotowi wspierać naszych sąsiadów i to pokazujemy od pierwszego dnia wojny, ale przedłużymy embargo na wwóz produktów z Ukrainy".

"To jest kwestia, o której należy mówić w kategorii stałej; to nie może być na okres wojny. My oczywiście zrobimy wszystko, by Ukraina tę wojnę wygrała, w całym tego słowa znaczeniu - ale te przyszłe stosunki, jestem pewien, że bardzo przyjazne, muszą być jednak oparte na przestrzeganiu interesów obydwu stron" - wskazywał prezes PiS.

"Jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę w czasie wojny, w czasie odbudowy, chcemy wziąć udział w tej odbudowie, ale jednocześnie musimy także pamiętać o naszych obywatelach, naszym rolnictwie i naszej wsi" - podkreślił Kaczyński.

Prezes PiS ocenił, że "nasi ukraińscy przyjaciele powinni to zrozumieć".

"Być może dzisiaj ze względów propagandowych niektórzy z nich mówią coś innego, ale jestem przekonany, że tak naprawdę rozumieją, o co w tym chodzi" - dodał.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus we wtorek poinformował, że jego resort rekomenduje rządowi uchwałę, która potwierdzi, że po 15 września br. do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie; tranzyt będzie jechał, tak jak do tej pory. Przed posiedzeniem rządu we wtorek premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że Polska utrzyma embargo niezależnie od stanowiska Komisji Europejskiej.

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja br. w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.

W Brukseli i Strasburgu odbędą się we wtorek kolejne rozmowy w sprawie przyszłości embarga na ukraińskie zboże do pięciu krajów UE, w tym Polski, które wygasa 15 września. Polska uważa, że powinno być ono przedłużone z uwagi na sytuację rynkową. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wystąpi w debacie w Parlamencie Europejskim dotyczącej ukraińskiego zboża.

Po południu w Brukseli spotkają się dyplomaci pięciu krajów UE - Polski, Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Węgier - by rozmawiać o embargu na ukraińskie zboże i sytuacji na rynkach rolnych. Tego samego dnia w PE w Strasburgu będzie obradowało kolegium unijnych komisarzy i temat ukraińskiego zboża znów pojawi się w dyskusji unijnej egzekutywy. Ostateczną decyzję o ewentualnym przedłużeniu embarga ma podjąć właśnie Komisji Europejska.

Późnym popołudniem również w Strasburgu odbędzie się natomiast debata w PE poświęcona embargu. Z informacji PAP wynika, że udział w niej ma wziąć komisarz Wojciechowski. (PAP)

kw/