O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Koalicja chętnych" wraz z USA wzywa Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni

Premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwali w sobotę w Kijowie Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni od poniedziałku na 30 dni i przystąpienia do rozmów pokojowych.

Więcej

Friedrich Merz, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski
Friedrich Merz, fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

Merz postawił ultimatum Putinowi. Wezwał do zakończenia wojny


Inicjatywę poparli przywódcy ok. 30 państw "koalicji chętnych", którzy połączyli się z Kijowem przez internet. Propozycję poparł też prezydent USA Donald Trump.

"Dzisiejsze spotkanie to bardzo ważny sygnał ze strony przywódców Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Polski. To znak rzeczywistego zjednoczenia Europy w Ukrainie. Ta jedność jest po to, by przybliżyć realny pokój i zagwarantować długookresowe bezpieczeństwo" 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Dodał, że "najważniejszym wynikiem naszych rozmów jest absolutnie jedno, wspólne stanowisko: ustaliliśmy, że od poniedziałku, 12 maja, ma się rozpocząć całkowite i bezwarunkowe wstrzymanie ognia co najmniej na 30 dni".

Zełenski powiedział, że jeśli Rosja nie przyjmie rozejmu i będzie próbowała wysuwać własne warunki, będzie to oznaczało, że Kreml nie chce pokoju i zamierza kontynuować wojnę. Dodał, że zawieszenie broni ma obowiązywać w powietrzu, na morzu i na lądzie. Zaznaczył, że zapewnienie monitoringu rozejmu jest "absolutnie możliwe" w koordynacji ze Stanami Zjednoczonymi.

W jego opinii zawieszenie broni jest potrzebne, by "dać realne szanse" wysiłkom dyplomatycznym. "W tym czasie praca będzie skoncentrowana na wyznaczeniu podstaw pokoju w dziedzinie bezpieczeństwa, polityki i działań humanitarnych" – podkreślił.

Oświadczył, że propozycję popierają nie tylko państwa europejskie, ale także USA, które – jak przypomniał – zaproponowały ją jako pierwsze, podczas marcowych negocjacji w Arabii Saudyjskiej.

Więcej

Donald Tusk w Kijowie Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Donald Tusk w Kijowie Fot. PAP/Darek Delmanowicz

"Prawdziwy test jest dopiero przed nami i przed Putinem". Premier Tusk w Kijowie

Prezydent Ukrainy ogłosił, że podczas rozmów w Kijowie ustalono, że priorytetem jest wzmacnianie sił obrony jego kraju. "Kluczowym elementem gwarancji bezpieczeństwa ma być także (wojskowy) kontyngent wsparcia" – zauważył.

Image
1172. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie Autor: Adam Ziemienowicz
1172. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie Autor: Adam Ziemienowicz

Zaznaczył, że Ukraina prowadzi intensywny dialog z prezydentem USA. "Jesteśmy w stałym kontakcie z Waszyngtonem. Przed chwilą wszyscy razem rozmawialiśmy z prezydentem Trumpem, uzgodniliśmy wspólne stanowisko i dalsze działania" – oznajmił Zełenski.

Premier Tusk przyznał w Kijowie, że "po raz pierwszy od dłuższego czasu mieliśmy poczucie, że cały wolny świat jest zjednoczony".

"Nie chodzi tu o slogany, tylko o decyzje jakie podjęliśmy. Cały świat od Nowej Zelandii po Kanadę, od Islandii po Ukrainę, Stany Zjednoczone, cała zjednoczona Europa, Norwegia - tak, wszyscy mówiliśmy jednym głosem. I to nie był głos naiwności. Zdajemy sobie dokładnie sprawę, że prawdziwy test dopiero przed nami, i przed Rosją, przed Putinem. Będziemy czekali na reakcję Rosji" – dodał.

Więcej

Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Trzaskowski o spotkaniu w Kijowie: dzisiaj presja wywierana jest na agresorze, nie na ofierze agresji

"Jeśli Rosja odrzuci tę propozycję, to już nikt nie będzie miał wątpliwości, nikt nie będzie miał prawa mieć najmniejszych wątpliwości, kto opowiada się za pokojem, a kto opowiada się za wojną" – stwierdził polski premier, ostrzegając, że w przypadku odrzucenia "będziemy gotowi do wzmocnienia sankcji". Gotowość Ukrainy do przystąpienia do rozmów pokojowych bez warunków wstępnych określił jako "wielki gest".

Zmasowane i skoordynowane sankcje na Rosję

Prezydent Macron ostrzegł, że państwa Europy i USA nałożą "zmasowane" i "skoordynowane" sankcje na Rosję w przypadku naruszenia przez nią 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie. Francuski przywódca zapewnił, że "wszyscy Europejczycy wniosą swój wkład" w proces nadzorowania zawieszenia broni.

Macron przypomniał, że Kijów już 11 marca zaakceptował propozycję "całkowitego i bezwarunkowego" zawieszenia broni, natomiast Kreml "waha się, stawia warunki, kupuje czas i kontynuuje swoją wojnę". 

"Pokój będzie musiał gwarantować bezpieczeństwo Ukrainy. Nad tym pracowaliśmy na spotkaniach w Paryżu, Londynie i pracujemy dziś w Kijowie" 

Emmanuel Macron

Również premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer podkreślił "absolutną jedność" między Europą, USA i Ukrainą w sprawie wprowadzenia bezwarunkowego, 30-dniowego zawieszenia broni. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz zaznaczył z kolei, że "jeśli Kreml odrzuci zawieszenie broni, które może być podstawą do natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji, będziemy nadal bronić Ukrainy i zwiększać presję na Rosję".

Prezydent Trump wezwał w czwartek do 30-dniowego bezwarunkowego zawieszenia broni, grożąc sankcjami za nieuszanowanie rozejmu. Zapowiedział jednocześnie, że pozostanie zaangażowany w rozmowy pokojowe razem z Europejczykami.

Kto tworzy "koalicję chętnych"?

"Koalicja chętnych" powstała 2 marca br. z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii w celu opracowania kompleksowego planu wsparcia dla Ukrainy, zapewnienia jej stałego dostępu do broni oraz podejmowania działań zmierzających do zakończenia wojny. Należą do niej 33 państwa – głównie europejskie, a także Australia, Nowa Zelandia, Japonia i Turcja. W skład koalicji nie weszły m.in. USA, niektóre państwa bałkańskie, Węgry oraz Słowacja.

Format umożliwia członkom NATO wspólne działania poza formalną strukturą Sojuszu, co pozwala uniknąć potencjalnego weta państw, które nie chcą angażować się w przedsięwzięcia militarne na rzecz Ukrainy. (PAP)

jbw/ kar/ mow/ ał/ mar/

Zobacz także

  • Flaga NATO, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
    Flaga NATO, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS

    Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy

  • Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER SHCHERBAK/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER SHCHERBAK/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Putin: negocjacje w sprawie Ukrainy są złożone, ale trzeba się w nie angażować

  • Barros: Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA. Fot. 	PAP/EPA/KRISTINA KORMILITSINA / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Barros: Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA. Fot. PAP/EPA/KRISTINA KORMILITSINA / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Kreml po rozmowach z USA: nie ma kompromisu w sprawie Ukrainy [WIDEO]

  • Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Vladimir Putin. Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Kreml: Putin nie odrzucił planu pokojowego USA ws. Ukrainy [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP