Konkurs Chopinowski. Ekspert: dobre podejście do mazurków to Święty Graal pianistyki
Muzykolog i dziennikarz muzyczny Marcin Majchrowski z Programu II Polskiego Radia powiedział PAP, że w III etapie Konkursu Chopinowskiego najbardziej obawia się mazurków. - Dobre podejście do mazurków to Święty Graal pianistyki - dodał.
W niedzielę wieczorem zakończyły się przesłuchania II etapu XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. 20 pianistów z ośmiu krajów, w tym trzech Polaków – decyzją jury pod przewodnictwem Garricka Ohlssona – zakwalifikowało się do kolejnego etapu.
W rozmowie z PAP Marcin Majchrowski podkreślił, że najważniejszymi elementami programu minionego etapu były polonezy i preludia. Pianiści obowiązkowo mieli wykonać sześć preludiów wskazanych przez regulamin, ale część z nich zdecydowała się wykonać cały cykl op. 28, liczący dwadzieścia cztery preludia.
Było to ogromne wyzwanie pianistyczne, artystyczne, intelektualne i emocjonalne dla każdego pianisty. „Wysyp” kompletu op. 28 był bardzo ważny i ciekawy. Jest co porównywać, na pewno będziemy wracali do tych interpretacji. Było wśród nich bardzo wiele perełek
Odnosząc się natomiast do drugiego elementu repertuaru, jakim były polonezy, Majchrowski wyznał, że czuje zawód. – Polonez wiąże się z tanecznością i historycznym znaczeniem, kojarzony jest z władzą i splendorem. Sposób interpretacji polonezów, który był na konkursie – w ogóle zresztą od lat – jest piętą Achillesową wszystkich pianistów – zaznaczył.
Brakuje dostojeństwa i tego, co klasyfikowalibyśmy zdystansowaniem się do tempa życia. A to tempo, narzucane we wszelki sposób we współczesności, zabija ducha poloneza, który jest szczególny i niełatwy do uchwycenia
Wyznał również, że w III etapie obawia się mazurków. – Są one niezwykłym światem muzycznym w kontekście twórczości Fryderyka Chopina. O komplecie mazurków mówiło się, że był to dziennik intymny, w którym kompozytor zawarł swoje muzyczne myśli i spostrzeżenia oraz na muzyczny język przełożył to, co w nim było – wyjaśnił. Przypomniał także, że Chopin był asemantyczny. – Nie lubił bezpośrednich skojarzeń, obrazowości czy programowości swojej muzyki, zawsze się na to zżymał – dodał.
Marcin Majchrowski zwrócił ponadto uwagę na to, że nie ma dobrego podejścia do wykonywania mazurków. – Ci, którzy posiadają do nich dobre podejście, posiadają Święty Graal chopinistyki – podkreślił. – Zatem z mazurkami może być w III etapie różnie. Stawka wszystkich sympatii i antypatii może się jeszcze odwrócić – dodał.
Przesłuchania III etapu rozpoczną się we wtorek o godz. 10 i potrwają do 16 października.
XIX edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina trwa od 2 do 23 października. Jego organizatorem jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Polska Agencja Prasowa jest partnerem medialnym XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Materiały dotyczące wydarzenia ukazują się w Serwisie PAP, na stronie PAP.pl, w Studiu PAP oraz w naszych serwisach obcojęzycznych. Wśród materiałów znajdą się m.in. bieżące relacje z Konkursu Chopinowskiego, komentarze, wywiady z dotychczasowymi laureatami i ekspertami, sylwetki uczestników oraz jurorów, a także ciekawostki historyczne i statystyczne. Naszymi ekspertami są pianiści Aleksandra Świgut i Paweł Kowalski oraz muzykolog i dziennikarz muzyczny Marcin Majchrowski.
Autorka: Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ dki/kgr/