Kwiaty i kamienie złożono w Babim Jarze w 82. rocznicę zamordowania kijowskich Żydów przez Niemców
W 82. rocznicę początku jednej z największych masowych egzekucji w czasie II wojny światowej kijowianie wspominali zabitych przez Niemców żydowskich mieszkańców miasta; do miejsca kaźni, wąwozu Babi Jar, przynoszono w piątek kwiaty i kamienie, zgodnie z żydowską tradycją.
Pani Lora każdego roku od ponad 40 lat przychodzi 29 września do Babiego Jaru, by uczcić pamięć zabitych tam krewnych. „Zginęli tu od faszystowskich pocisków moja babcia Dora i część jej rodziny. Moją mamusię ukryli sąsiedzi, dzięki temu przeżyła i w 1957 roku urodziła mnie” – powiedziała w rozmowie z PAP.
The Holocaust. Babyn Yar.
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) September 29, 2023
I thank everyone who honors the victims of the Nazi massacre in Babyn Yar and the Righteous Among the Nations who saved Jews during WWII.
Nazi evil was punished and will never return. Because people remember, Ukraine remembers, and the world remembers. pic.twitter.com/sxFXjGEYhV
Do lat 80. pani Lora nic nie wiedziała o masakrze w Babim Jarze, ani o tym w jak barbarzyński sposób Sowieci usiłowali ukryć informację i pamięć o nim. Na miejscu ludobójstwa władze komunistyczne założyły park.
„Myślę, że to jest związane z tym, iż to Sowieci, opuszczając Kijów we wrześniu 1941 roku i wysadzając w powietrze kijowskie śródmieście, podrzucili niemieckim nazistom pomysł tak drastycznego +rozwiązania kwestii żydowskiej+. Gdyby nie to, że Kijów stał w ogniu, a Niemcy nie mieli gdzie się zakwaterować, więcej osób miałoby szanse na przeżycie, ponieważ w mieście by najprawdopodobniej powstało getto” – sądzi kijowianka.
Mykoła przyszedł w piątek z kwiatami do rzeźby przedstawiającej menorę, która znajduje się na terenie wąwozu. „Uważam, że musimy walczyć z amnezją, która tak długo dolegała naszemu społeczeństwu. Bardzo dramatyczną, lecz skuteczną pigułką na to są rosyjskie rakiety, jedna z których akurat w Babim Jarze w marcu 2022 roku zabiła pięciu cywilów” – powiedział PAP 21-latek.
29 września 1941 roku, niedługo po zajęciu Kijowa, Niemcy zebrali przebywających w Kijowie Żydów, po czym nakazali im marsz w kierunku wąwozu Babi Jar. Na miejscu Żydów dzielono na 10-osobowe grupy i zabijano z karabinów maszynowych.
W ciągu zaledwie dwóch dni - 29 i 30 września 1941 roku - niemieckie grupy operacyjne (Einsatzgruppen) rozstrzelały tam, według niemieckich raportów, 33 771 osób. Kolejne egzekucje trwały do 11 października. W tym czasie zabito jeszcze ok. 17 tys. Żydów.
Na miejscu kaźni w Babim Jarze Niemcy stworzyli obóz koncentracyjny, w którym więziono m.in. Ukraińców, Polaków, Rosjan i Romów. Według różnych źródeł ogólna liczba rozstrzelanych w Babim Jarze w latach 1941-1943 waha się w granicach 100-150 tys. osób.
1 marca 2022 roku, podczas rosyjskiego ataku na Kijów, na Babi Jar spadła rakieta, która uszkodziła część kompleksu, upamiętniającego tragedię.
Z Kijowa Tatiana Artuszewska (PAP)
gn/