Makiety południowokoreańskich miast w Korei Północnej? "Szkolenie przygotowujące do sytuacji nadzwyczajnych"
Na poligonach w Korei Północnej wybudowano makiety kluczowych obiektów znajdujących się w Seulu i w mniejszych miastach w Korei Południowej – ujawnił w czwartek południowokoreański deputowany Ju Jong Won po rozmowie z żołnierzem z Północy, pojmanym przez ukraińskie wojska.
"Kiedy udajesz się do miejsca, w którym się szkolimy, (to widzisz), że (...) jest ono wypełnione budynkami wzorowanymi (na obiektach z dzielnicy) Jongno w Seulu, a także (z miast) Pusan, Daegu, Jeonju i wyspy Czedżu" - powiedział żołnierz z Korei Północnej, Ri, w nagraniu audio, odtworzonym przez Ju podczas wywiadu na antenie radia SBS.
Ri jest jednym z dwóch północnokoreańskich wojskowych pojmanych przez siły ukraińskie w styczniu podczas walk w obwodzie kurskim w Rosji.
Poseł rządzącej Partii Władzy Ludowej przebywał na Ukrainie pod koniec lutego.
Żołnierz, zapytany o to, czy szkolenia w tych miejscach służą przygotowaniom do inwazji na Koreę Południową, powiedział "tak", po czym dodał: "Można to postrzegać jako szkolenie przygotowujące do sytuacji nadzwyczajnych". Obiekty te, według Ri, znajdują się w powiecie Koksan w prowincji Hwanghae Południowe.
Korea Północna nie jest jedynym państwem, które tworzy repliki potencjalnych celów operacji wojskowych swojej armii za granicą. Na poligonie wojskowym w chińskiej prowincji Mongolia Wewnętrzna zbudowano makietę dzielnicy rządowej w Tajpej, stolicy Tajwanu. Wcześniej w Chinach udokumentowano budowę innych makiet, przedstawiających m.in. amerykańskie lotniskowce i inne okręty.
W innym nagraniu, odtworzonym przez Ju, drugi z pojmanych żołnierzy, którego nazwiska nie ujawniono, przyznał, że "nie przybył (na wojnę z) Ukrainą z żadnego konkretnego powodu" i nie widział potrzeby, aby wiedzieć, kto jest wrogiem, ponieważ po prostu wykonywał rozkazy. Jak podkreślił, wierzył, że północnokoreańscy żołnierze zostali wysłani do obwodu kurskiego, aby "pomóc Rosji, która miała kłopoty".
Ten sam deputowany ujawnił w środę, powołując się na źródła w wywiadzie wojskowym Ukrainy, że spośród 11 tys. żołnierzy z Korei Północnej, skierowanych pod koniec ubiegłego roku do walki w obwodzie kurskim, 400 już poniosło śmierć, a około 3,6 tys. zostało rannych.
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 r. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów tej ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z Donbasu na wschodzie Ukrainy.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ szm/ sma/
