O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

MEN pracuje nad edukacją zdrowotną. "Krok w tył jest rozważany"

Ministrze edukacji Barbarze Nowackiej zależy na dobrym przyjęciu nowego, ważnego przedmiotu. Kampania prezydencka w tym nie pomaga. Wszystko wskazuje, że decyzję w sprawie edukacji zdrowotnej podejmie Donald Tusk - pisze "Gazeta Wyborcza".

Klasa szkolna Fot. PAP/Dariusz Delmanowicz
Klasa szkolna Fot. PAP/Dariusz Delmanowicz

Jak wskazano w artykule, zespół, który pracuje nad podstawami programowymi tego przedmiotu, nie zakończył jeszcze swoich prac po konsultacjach publicznych. Zaznaczono także, że "krok w tył jest jednak rozważany".

Więcej

Barbara Nowacka Fot. PAP/Piotr Nowak
Barbara Nowacka Fot. PAP/Piotr Nowak

Edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa? Nowacka: rozważamy różne scenariusze

Gazeta przypomniała, że przedmiot, który zastąpi nieobowiązkowe wychowanie do życia w rodzinie, w założeniu miał być obowiązkowy od IV klasy wzwyż i wejść do szkół od września tego roku.

"Szefostwu ministerstwa zależy, by przedmiot był dobrze przyjęty. Ale jak słyszymy, kampania prezydencka w tym nie pomaga. I wszystko wskazuje na to, że w sprawie tego przedmiotu szkolnego decyzje podejmie premier" - czytamy.

W artykule zwrócono uwagę, że "podstawa programowa wypracowana przez zespół ekspertów – w tym ks. Arkadiusza Nowaka, prezesa fundacji Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej – jest bardzo szeroka i dotyczy m.in.: zdrowia fizycznego, odżywiania, zdrowia psychicznego, internetu i profilaktyki uzależnień".

"Dojrzewanie i zdrowie seksualne to tylko dwie z dziesięciu części tego dokumentu. Ale właśnie te dwa komponenty wywołują protesty skrajnie prawicowych środowisk, w tym Ordo Iuris. Nazywają je 'seksualizują dzieci'. Również Konferencja Episkopatu Polski uznała podstawę programową za niezgodną z konstytucją" - przypomniano.

"GW" zaznaczyła, że MEN podkreśla, iż poparcie społeczne dla przedmiotu jest. "Problem może być jednak inny. Mówią o nim szkoły, zwraca uwagę rzeczniczka praw dziecka: 'Tempo wprowadzania nowego przedmiotu jest zbyt szybkie'" - wskazano.

Gazeta zwraca uwagę, że nauczyciele nie czują się dostatecznie przygotowani. "Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że MEN zastanawia się nad przełożeniem wdrażania przedmiotu do szkół także ze względu na potrzebę przygotowania kadry. 'Każda ewentualność brana jest pod uwagę' – słyszymy" - czytamy w artykule.(PAP)

akr/ js/ know/

Zobacz także

  • Szkoła (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Szkoła (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Ilu uczniów uczestniczy w zajęciach z edukacji zdrowotnej? MEN podało dane

  • Ministra edukacji Barbara Nowacka. Fot. PAP/	Albert Zawada
    Ministra edukacji Barbara Nowacka. Fot. PAP/ Albert Zawada

    Nowacka: przyczyny rezygnacji z edukacji zdrowotnej będą analizowane

  • Klasa szkolna Fot. PAP/Paweł Supernak
    Klasa szkolna Fot. PAP/Paweł Supernak

    Edukacja zdrowotna bez chętnych. W największych miastach wypisana ponad połowa uczniów

  • Rafał Trzaskowski, fot. PAP/Marcin Obara
    Rafał Trzaskowski, fot. PAP/Marcin Obara

    Rafał Trzaskowski wypisał syna z zajęć edukacji zdrowotnej? Prezydent stolicy reaguje na doniesienia

Serwisy ogólnodostępne PAP