Merz rozmawiał z Trumpem. Co ustalono?
Wzmocnienie obrony przeciwlotniczej Ukrainy oraz kwestie handlowe były tematem czwartkowej rozmowy telefonicznej kanclerza RFN Friedricha Merza z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformował rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.
Merz w rozmowie "mocno opowiedział się za wsparciem obrony powietrznej Ukrainy" nieustannie atakowanej przez siły rosyjskie - przekazał rzecznik.
Niemcy są zaniepokojone decyzją Białego Domu o wstrzymaniu przekazywania Ukrainie niektórych pocisków do systemów obrony powietrznej. Berlin liczy na zmianę nastawienia Waszyngtonu. Równocześnie Niemcy szukają kreatywnych rozwiązań jak zapewnić Ukrainie dostęp do amerykańskiej broni.
W połowie lipca do Waszyngtonu w tym celu uda się minister obrony RFN Boris Pistorius. Jednym z tematów jego rozmów w Pentagonie ma być zakupienie przez Niemcy dla Ukrainy dwóch zaawansowanych systemów obrony przeciwrakietowej Patriot. Nie wiadomo, czy Amerykanie zgodzą się na taką formę dozbrajania Ukrainy.
We wtorek minister spraw zagranicznych RFN Johann Wadephul powiedział w Odessie, że należy "w pełni skupić się na zapewnieniu Ukrainie wszystkiego, co możliwe w zakresie obrony powietrznej". Przyznał, że istnieje obawa, iż "Ukraina osiąga granice swoich możliwości obronnych".
Zmasowane ataki na Kijów
W nocy z czwartku na piątek, co najmniej 23 osoby zostały ranne w wyniku zmasowanych rosyjskich ataków powietrznych na Kijów. W ostrzale ucierpiał budynek wydziału konsularnego ambasady RP.
Rzecznik rządu Kornelius wyraził nadzieję, że rosyjskie ataki skłonią Amerykanów do "podjęcia decyzji wobec Rosji, zwłaszcza w kwestii sankcji".
Republikański senator Lindsey Graham, zaufany Trumpa na Kapitolu, ma przygotowany projekt sankcji na Rosję, obejmujący m.in. nowe restrykcje na handel ropą i gazem. Mimo deklaracji, że projekt popiera nawet 80 senatorów, Trump oraz kierownictwo Republikanów nie wzywają do poddania go pod głosowania w Kongresie. (PAP)
mobr/ ap/ ał/