Minister Sikorski w Davos mówił o "kieszonkowych Chamberlainach" gotowych poświęcić obcą ziemię dla własnego spokoju

2024-01-18 14:02 aktualizacja: 2024-01-18, 17:43
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Nigdy nie brakuje "kieszonkowych Chamberlainów" gotowych poświęcić cudzą ziemię lub wolność dla własnego spokoju. I my też nie powinniśmy tego robić - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas Śniadania Ukraińskiego w ramach Światowego Forum Ekonomicznego.

Sikorski odniósł się tymi słowy do pojawiających się wśród polityków Zachodu propozycji sugerowania Ukraińcom, że powinni rozpocząć rozmowy pokojowe z agresorem, którym jest Rosja. Podkreślił, że jedynie sami Ukraińcy mogą podjąć taką decyzję.

"Jeśli chodzi o negocjacje, podzielę się z państwem jedną z zasad polityki zagranicznej Sikorskiego. Nigdy nie brakuje 'kieszonkowych Chamberlainów" gotowych poświęcić cudzą ziemię lub wolność dla własnego spokoju. I my też nie powinniśmy. Użyję ryzykownego porównania, ale jeśli kobieta jest gwałcona, to nie jest najlepszy moment, by powiedzieć jej: 'nie eskaluj sytuacji i negocjuj'. Powinno się przyjść jej z pomocą" - powiedział minister.

Neville Chamberlain, do którego odwołał się minister, był w latach 1937 - 1940 premierem Wielkiej Brytanii. Prowadził politykę tzw. łagodzenia, która polegała na stosowaniu ustępstw w polityce wobec hitlerowskich Niemiec i faszystowskich Włoch. Kierował się nią w czasie negocjacji, jakie prowadził we wrześniu 1938 roku z Hitlerem. Taktyka ta miała na celu zachowanie pokoju w Europie za wszelką cenę. Innym wytłumaczeniem jego polityki może być próba uniknięcia wojny z Niemcami ze względu na nieprzygotowanie Wielkiej Brytanii do takiego konfliktu.

Sikorski przypomniał o sytuacji na okupowanych przez Rosję ukraińskich terytoriach, gdzie ukraińscy obywatele są torturowani, a ukraińskie dzieci są wywożone do Rosji. "To są ofiary, które ponosi Ukraina, a nie my. I dlatego tylko Ukraina powinna podejmować takie decyzje (w sprawie rozmów pokojowych - PAP)" - podkreślił Sikorski.

Śniadanie Ukraińskie w Davos zostało zorganizowane przez fundację Wiktora Pinczuka, ukraińskiego polityka i przedsiębiorcy, który otworzył czwartkowe spotkanie. Moderatorem dyskusji, w której uczestniczyli m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs, premier Chorwacji Andrej Plenković i ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba, był amerykański politolog i publicysta Fareed Zakaria.

Wydarzenie to odbywa się w Davos cyklicznie od 2005 roku. (PAP)

mmi/