MŚ piłkarek ręcznych. Z Serbkami o punkty w drugiej rundzie [NASZE WIDEO]
Polskie piłkarki ręczne w czwartek w duńskim Herning o godz. 15.30 meczem z Serbią rozpoczęły rywalizację w rundzie zasadniczej mistrzostw świata. Turniej jest ścieżką do uzyskania miejsca w kwalifikacjach olimpijskich.
Serbki, które w przeszłości w mundialach były częścią ekipy Jugosławii (sześć medali, w tym złoty) pod własną flagą regularnie meldują się w finałach od roku 2013. Wówczas jako gospodarz turnieju wywalczyły wicemistrzowski tytuł. Kolejne starty wypadły znacznie gorzej (15., 9., 6., 12. miejsce), podobnie zapowiada się w tym roku.
Kiedy trener Uros Bregar przejął kadrę w kwietniu 2021 roku miał przed sobą ogromne wyzwanie: uporać się z nieobecnością kluczowych zawodniczek, takich jak Andrea Lekic, Katarina Krpez-Slezak i Dragana Cvijic, które zrezygnowały z gry w kadrze narodowej.
Dwa lata później Bregar znalazł się w podobnej sytuacji. Po udanych meczach kwalifikacyjnych przeciwko Turcji z reprezentacją pożegnało się pięć piłkarek: Jovana Stoiljkovic, Jelena Lavko, Kristina Liscevic, Tamara Radojevic i Kristina Graovac. Trzy pierwsze miały udział w wywalczeniu srebrnego medalu MŚ 2013.
Potrzeba czasu, aby odmłodzona ekipa serbska ponownie mogła być zagrożeniem dla czołowych ekip globu. "Najważniejsze jest przejście grupy (wstępnej - PAP) z nową reprezentacją i rozegranie co najmniej sześciu meczów” – mówił przed tegorocznym turniejem trener Bregar.
Jego podopieczne w grupie E przegrały z Danią 21:25 i Rumunią 28:37, by na koniec pokonać Chile 30:16. Wynik ostatniego spotkania nie jest zaliczany do drugiej rundy turnieju. Serbki rozpoczną tę fazę z zerowym dorobkiem punktowym.
Po dotychczasowych występach w MŚ 2023 do najskuteczniejszych zawodniczek zespołu należą lewa rozgrywająca Jovana Jovovic (13 goli) i lewoskrzydłowa Sanja Radosavljevic (12). Bramkarki Molli Kubina i Marija Colic dotąd nie porwały swoją grą kibiców i zanotowały identyczną skuteczność na poziomie 27 procent.
Historia meczów Polska - Serbią liczy osiem spotkań. Trzykrotnie triumfowały biało-czerwone, a pięć razy wygrywały rywalki.
Po dwie najlepsze drużyny z grupy po drugiej rundzie awansują do ćwierćfinałów, od których rywalizacja toczyć się będzie systemem pucharowym. Dwa ćwierćfinały odbędą się w norweskim Trondheim, a pozostałe mecze fazy pucharowej, w tym półfinały i finał w Herning.
Najwyżej sklasyfikowana drużyna mundialu, która jeszcze nie wywalczyła awansu, zagra na igrzyskach w Paryżu. Ćwierćfinaliści będą rywalizować w przedolimpijskich turniejach barażowych. (PAP)
gn/
