O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

MSZ Ukrainy w przededniu obchodów Dnia Pamięci Ofiar Tragedii Wołyńskiej: podzielamy ból i łączymy się w żałobie z narodem polskim w związku z tragedią wołyńską

Ukraina podziela ból i łączy się w żałobie z narodem polskim w przededniu obchodów Dnia Pamięci Ofiar Tragedii Wołyńskiej – oświadczyło w czwartek ministerstwo spraw zagranicznych w Kijowie.

Sejm przyjął 4 czerwca ustawę o ustanowieniu 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP. Fot. IPN
Sejm przyjął 4 czerwca ustawę o ustanowieniu 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP. Fot. IPN

Zgodnie z decyzją Sejmu 11 lipca jest Dniem Pamięci o Polakach - ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP.

„W przeddzień dnia, w którym Rzeczpospolita Polska oddaje hołd ofiarom tragedii wołyńskiej, Ukraina podziela ból i żałobę narodu polskiego. Jednocześnie nie zapominamy o licznych Ukraińcach, którzy stali się niewinnymi ofiarami przemocy międzyetnicznej, represji politycznych i deportacji na terytorium Polski. Ukraina oddaje hołd pamięci wszystkich zabitych, niezależnie od ich narodowości, religii czy miejsca pochówku” - oświadczyło MSZ.

Więcej

Wieniec, który prezydent Andrzej Duda złożył w miejscu nieistniejącej już polskiej wsi na Wołyniu na Ukrainie w 2018 roku, fot. PAP/Jacek Turczyk
Wieniec, który prezydent Andrzej Duda złożył w miejscu nieistniejącej już polskiej wsi na Wołyniu na Ukrainie w 2018 roku, fot. PAP/Jacek Turczyk

Miejsca pamięci rzezi wołyńskiej, gdzie łącznie zamordowano niemal 100 tysięcy Polaków

Ukraiński resort dyplomacji podkreślił, że nie można zapominać, iż Rosja robi wszystko, aby podzielić Ukraińców i Polaków, wykorzystując bolesne karty wspólnej przeszłości.

„Niestety, niektórzy polscy politycy — świadomie lub nieświadomie — sprzyjają agresorowi w tych działaniach. Rosja w rzeczywistości jasno pokazuje na przykładzie Buczy, Irpienia, Borodzianki, Mariupola, Iziumu, ostrzałów Kijowa, Charkowa, Lwowa, Odessy i innych ukraińskich miast, co zrobi w Polsce, jeśli nie zostanie powstrzymana w Ukrainie” - zauważono.

„Dziś nasze narody mają moralny obowiązek — nie tylko wobec pamięci ofiar, ale także wobec współczesnych i przyszłych pokoleń — pielęgnować dziedzictwo współpracy, wzajemnego zaufania i strategicznego partnerstwa. Opowiadamy się za uczciwym, odpowiedzialnym i wyważonym dialogiem historycznym, wolnym od upolitycznienia i jednostronnych interpretacji, i liczymy na rozwagę naszych polskich partnerów w ocenie wydarzeń naszej wspólnej historii” - czytamy w oświadczeniu MSZ.

MSZ Ukrainy zaznaczyło, że aby zachować jedność w obronie wolności Ukrainy i Polski przed wspólnym wrogiem, Rosją, obie strony są zobowiązane do konstruktywnego rozwiązywania wszystkich kwestii w stosunkach dwustronnych.

„Ukraina udowodniła to konkretnymi działaniami w ostatnich miesiącach. Wznowiono proces ekshumacji i konstruktywny dialog w kwestiach historycznych. Oczekujemy, że prace te będą kontynuowane bez upolitycznienia” - podkreślono.

MSZ przypomniało, że w ostatnim czasie przeprowadziło dwa okrągłe stoły z udziałem czołowych historyków i ekspertów ds. stosunków ukraińsko-polskich. W ocenie MSZ pokazały one, że wydarzenia „tragedii wołyńskiej były tragedią dwóch narodów i wymagają wspólnej obiektywnej oceny opartej na profesjonalnych badaniach wszystkich faktów i wydarzeń z tamtego okresu”.

Więcej

Odsłonięcie Pomnika „Rzeź Wołyńska” we wsi Domostawa ( woj. podkarpackie). Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Odsłonięcie Pomnika „Rzeź Wołyńska” we wsi Domostawa ( woj. podkarpackie). Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Odsłonięto Pomnik „Rzeź Wołyńska” [NASZE WIDEO]

„Doceniamy konstruktywną współpracę z Rzeczpospolitą Polską w zakresie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, godnego uporządkowania miejsc pochówku oraz ustalenia tożsamości wszystkich ofiar. Kontynuacja tej wspólnej pracy przyczyni się do pogłębiania wzajemnego zrozumienia między naszymi narodami oraz do przywrócenia sprawiedliwości historycznej i pamięci o wydarzeniach z przeszłości” – napisało MSZ.

Zdaniem MSZ Ukraina i Polska muszą wykazać się jednością i mądrością oraz wspólnie szanować pamięć historyczną, zdając sobie sprawę, że dla dobra wspólnej przyszłości muszą znaleźć wspólny język nawet w kwestiach najtrudniejszych kart ukraińskiej i polskiej przeszłości.

„To właśnie w oparciu o tę jedność będziemy w stanie z powodzeniem budować naszą wspólną europejską drogę. Dobrosąsiedzkie stosunki między Ukrainą i Polską pozostają ważne dla obu krajów, biorąc pod uwagę wspólne interesy i historyczną bliskość naszych narodów, a także wyzwania i zagrożenia stwarzane przez rosyjskiego agresora” - stwierdziło ukraińskie MSZ.

Ministerstwo wyraziło wdzięczność Polsce za wszechstronną pomoc udzielaną Ukrainie od pierwszych dni inwazji Rosji

Więcej

W latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków, zamordowanych przez oddziały UPA i miejscową ludność ukraińską. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
W latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków, zamordowanych przez oddziały UPA i miejscową ludność ukraińską. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

Politycy PiS o Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej: Inicjatywa przechodzi w fazę realizacji

Ministerstwo wyraziło wdzięczność Polsce za wszechstronną pomoc udzielaną Ukrainie od pierwszych dni inwazji Rosji na pełną skalę. „Wsparcie to stało się wyrazem prawdziwej solidarności z Ukrainą. Tylko razem możemy pokonać wspólnego wroga - agresora, jakim jest Rosja - i obronić wolność Ukrainy i Polski” – oświadczyła ukraińska dyplomacja.

Rzeź wołyńska

Sejm przyjął 4 czerwca ustawę o ustanowieniu 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP.

W ustawie przypomniano, że „w latach 1939–1946 nacjonaliści ukraińscy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej (województwa wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie, lwowskie, poleskie) oraz obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego dokonali na ludności polskiej zbrodni ludobójstwa”.

„Zamordowali ponad sto tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, zniszczyli ich mienie i doprowadzili do uchodźstwa z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej setek tysięcy Polaków. Apogeum tej zbrodni przypada na lipiec 1943 r., a symboliczną datą hekatomby Polaków z rąk ukraińskich nacjonalistów jest dzień 11 lipca 1943 r., kiedy Polacy byli mordowani w około stu miejscowościach” - głosi przyjęta ustawa. „Męczeńska śmierć z powodu przynależności do narodu polskiego zasługuje na pamięć w formie dnia wyróżnianego corocznie przez państwo polskie, w którym ofiarom będzie oddawany hołd” – czytamy w ustawie. (PAP)

ira/ jjk/ ap/ amac/gn/

Zobacz także

  • Prace ekshumacyjne na Wołyniu, zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Prace ekshumacyjne na Wołyniu, zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Wiceprezes IPN o ekshumacjach na Wołyniu. "Nie ma przełomu"

  • Ambasador Ukrainy w Polsce, fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Ambasador Ukrainy w Polsce, fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Ambasador Ukrainy o sprawie Wołodymyra Ż.: nie wtrącamy się

  • Puźniki Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Puźniki Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Odbyły się pochówki polskich ofiar ukraińskich nacjonalistów w Puźnikach [NASZE WIDEO]

  • Wieś Puźniki, gdzie trwają prace przygotowawcze przed pochówkiem szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej, fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Wieś Puźniki, gdzie trwają prace przygotowawcze przed pochówkiem szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej, fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Dziś pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach [NASZE WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP