W zabytkowej części Poznania dojdzie do rewolucji? Naukowcy apelują do władz
Apel do władz Poznania o rezygnację z planów budowy osiedla mieszkaniowego w północnej części Ostrowa Tumskiego wystosowali historycy sztuki zajmujący się naukowo artystycznym i historycznym dziedzictwem. Wskazali, że miasto ma inne, niż Wyspa Katedralna, miejsca na budowę osiedli.
Według projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną w Poznaniu, w północnej części historycznej wyspy, sąsiadującej z zabytkową zabudową katedralną, w tym z reliktami siedziby pierwszych władców Polski, miałaby powstać dzielnica mieszkaniowa z wielokondygnacyjnymi budynkami i podziemnymi garażami.
Osiedla mieszkaniowe w zabytkowej części Poznania?
Apel w tej sprawie do władz Poznania wystosowali profesorowie z instytutów historii sztuki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Gdańskiego. W gronie sygnatariuszy są: dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej oraz dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk.
W piśmie do prezydenta Poznania i przewodniczącego poznańskiej rady miasta podkreślono, że konsekwencją przyjęcia przygotowywanego planu zagospodarowania przestrzennego do realizacji byłaby degradacja najcenniejszego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta Poznania.
– Apelujemy o zarzucenie tych szkodliwych planów i zainicjowanie szerokiej publicznej dyskusji o rewaloryzacji tej części Ostrowa Tumskiego – podkreślili naukowcy.
Autorzy apelu zauważyli, że Wyspa Katedralna jest miejscem o wyjątkowym znaczeniu, wykraczającym poza horyzont lokalny czy regionalny. Jest kolebką polskiego państwa i narodu, zawierając świadectwo ponadtysiącletnich dziejów i wybitne dzieła sztuki. Podkreślili, że Ostrów Tumski „nie jest wyłączną własnością obecnych mieszkańców Poznania, ale na nich właśnie spoczywa szczególna odpowiedzialność za zachowanie nieuszszczuplonego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń”.
– Przypadająca w tym roku tysięczna rocznica koronacji pierwszego polskiego króla, który pochowany został w poznańskiej katedrze, przypomina o znaczeniu tego miejsca dla naszych dziejów. Byłoby gorzką ironią losu, gdyby właśnie w tym roku zapadła decyzja o bezpowrotnym zniszczeniu historycznego oblicza najstarszej części naszego miasta – głosi tekst apelu.
Naukowcy wskazali, że Ostrów Tumski zachował charakter enklawy z dominującą bryłą katedry i innymi budowlami zabytkowymi wśród luźnej, niższej zabudowy. Wprowadzenie na północny obszar wyspy wielkiego osiedla mieszkaniowego ten charakter zniszczy w sposób nieodwracalny.
Naukowcy apelują do władz. Chodzi o zabytkową część miasta
Zdaniem autorów apelu miasto stoi przed niepowtarzalną szansą zwiększenia walorów najstarszej części Poznania. Nie może traktować tego obszaru jako zwykłego terenu do deweloperskiej zabudowy, lecz jako część historyczno-przyrodniczej struktury miasta.
– W Poznaniu nie brakuje miejsca na nowe budynki mieszkalne i nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby każdy „pusty” skrawek ziemi w centrum miasta zapełniać banalnymi blokami – podkreślili sygnatariusze pisma.
Wskazali, że konsekwencją przyjęcia przygotowywanego planu zagospodarowania przestrzennego byłaby degradacja najcenniejszego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta. - Dlatego apelujemy o powstrzymanie tych szkodliwych planów i zainicjowanie szerokiej publicznej dyskusji o prawidłowej rewaloryzacji tej części Ostrowa Tumskiego - napisali.
Teren Ostrowa Tumskiego jest najstarszą częścią Poznania. Wyspa była siedzibą pierwszych władców Polski. Mieszko I zbudował tam swoje palatium. Obok powstała też pierwsza w Polsce katedra, w przy której w 968 roku powołano najstarsze w kraju pierwsze w Polsce biskupstwo. (PAP)
rpo/ dki/ pap/