O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Niesamowite odkrycie polskiego dyplomaty. Odnalazł pozostałości starożytnego miasta poszukiwanego od dwóch stuleci

Jedną z największych zagadek historycznej geografii Azji Mniejszej rozwiązał polski dyplomata. Odnalazł pozostałości Thebasy, starożytnego miasta na terenie dzisiejszej Anatolii. Poszukiwano go od dwóch stuleci.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. TOLGA BOZOGLU PAP/EPA
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. TOLGA BOZOGLU PAP/EPA

Radca ambasady RP w Ankarze Robert D. Rokicki dowiódł, że Thebasa znajdowała się w miejscu dzisiejszej wsi Pinarkaya w południowej prowincji Karaman.

"Podróżowałem w tamte rejony ze względu na projekt humanitarny, który realizowaliśmy: zakup protez i sfinansowanie rehabilitacji dla dziewczynki, która straciła nogi w bombardowaniu Aleppo, a teraz mieszka w Turcji" - powiedział PAP R. Rokicki. Dodał, że "rozglądał się po okolicy", gdyż historyczno-archeologiczne zagadki są jego pasją od wielu lat. Choć z wykształcenia jest ekonomistą, studiował także historię sztuki na UJ.

"W gruncie rzeczy szukałem innego miejsca, związanego z popularną legendą o siedmiu śpiących, odkrycie Thebasy było trochę przypadkowe" - dodał Rokicki.

Opowiedział PAP, że starożytny historyk Pliniusz pisał, iż Thebasa leżała w górach Taurus i była jednym z dwóch najznakomitszych miast Likaonii. Jednak ze względu na skąpe i niejednoznaczne informacje miasta poszukiwano w różnych miejscach, często bardzo odległych od siebie.

Gdy R. Rokicki trafił do Pinarkai dowiedział się, że dawna nazwa miejscowości brzmi Divaz, co fonetycznie w języku tureckim uderzająco przypomina Thebasę.

"Oczywiście w grę wchodziło kilka innych ważnych przesłanek. Na skraju osady wznosi się wzgórze z resztkami fortyfikacji, zachowały się ślady świątyni o niespotykanych w okolicy rozmiarach oraz pozostałości innych bizantyńskich budowli np. cystern. Jest też skalna nekropolia" - wyliczył Robert D. Rokicki. Dodał, że miejscowość niegdyś leżała u zbiegu ważnych szlaków, pośród rozległych pól obficie zaopatrzonych w wodę, które mogły wyżywić znaczną społeczność, co uprawdopodabniało wersję, iż chodzi o starożytną metropolię.

Polski dyplomata opublikował swoje odkrycie w periodyku "Gephyra" wydawanym przez Ośrodek Badań Kultury i Języków Śródziemnomorskich Akdeniz University.

Profesor Stephen Mitchell, jeden z najwybitniejszych badaczy Azji Mniejszej i członek Akademii Brytyjskiej, cytowany przez Anadolu Agency, powiedział, że odkrycie Rokickiego "rozwiązuje odwieczną zagadkę geografii historycznej Azji Mniejszej i dodaje zupełnie nowy rozdział do dziejów konfliktu między Bizancjum a Arabami w 10 i 11 wieku".(PAP)

Autor: Luiza Łuniewska

dsk/

Zobacz także

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Vitaliy Hrabar
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Vitaliy Hrabar

    MSZ Iranu wezwało polskiego dyplomatę. Chodzi o udział ministra Sikorskiego w prezentacji drona

  • Granica polsko-białoruska. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Artur Reszko
    Granica polsko-białoruska. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Artur Reszko

    Białoruś reaguje na decyzję Polski o zamknięciu granicy

  • Siedziba szwedzkiego MSZ. Fot. EPA/JESSICA GOW SWEDEN
    Siedziba szwedzkiego MSZ. Fot. EPA/JESSICA GOW SWEDEN

    Nie żyje szwedzki dyplomata podejrzany o szpiegostwo

  • Budynek szwedzkiego parlamentu, fot. PAP/EPA/TT NEWS AGENCY/Henrik Montgomery
    Budynek szwedzkiego parlamentu, fot. PAP/EPA/TT NEWS AGENCY/Henrik Montgomery

    Szwedzki dyplomata wysokiej rangi zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa

Serwisy ogólnodostępne PAP