O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef MSZ Ukrainy: Rosja naciska na bezpośrednie negocjacje z separatystami. Nie zgodzimy się na to

Rosja naciska na prowadzenie bezpośrednich negocjacji z separatystami ze wschodu Ukrainy, nie możemy się na to zgodzić - powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, komentując czwartkowe rozmowy w formacie normandzkim w Berlinie.

Ukraińscy jeńcy wojskowi eskortowani przez separatystów w Doniecku w 2014 r. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Ukraińscy jeńcy wojskowi eskortowani przez separatystów w Doniecku w 2014 r. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

"Rosja nalega na prowadzenie przez Ukrainę bezpośrednich rozmów z tzw. Doniecką i Ługańską Republiką Ludową, co doprowadziłoby do zmiany statusu Rosji ze strony konfliktu do roli mediatora w tym konflikcie - dlatego nie możemy się na to zgodzić" - powiedział Kułeba.

Szef ukraińskiej dyplomacji dodał, że podczas prowadzonych w Berlinie rozmów nie przekroczona została żadna z czerwonych linii.

Szef administracji prezydenta Ukrainy Andrij Jermak przekazał w piątek, że strona ukraińska oczekuje częstszych rozmów obejmujących przedstawicieli Rosji, Ukrainy, Francji oraz Niemiec. Dodał, że wszystkie strony formatu zgodziły się, że konieczne jest utrzymania zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy skomentował również słowa prezydenta USA Joe Bidena wzywającego amerykańskich obywateli do natychmiastowego opuszczenia Ukrainy. "Słowa prezydenta USA nie wynikają z żadnych drastycznych zmian dotyczących obecnych napięć" - powiedział Kułeba.

W czwartek w Berlinie odbyła się 9-godzinna runda rozmów w formacie normandzkim z udziałem pełnomocników władz ukraińskich, rosyjskich, niemieckich oraz francuskich. Jermak zaznaczył po zakończeniu rozmów, że ma nadzieję na przełom w sprawie wymiany więźniów i otwarcia punktów kontrolnych we wschodniej Ukrainie, ale na obecnym etapie nie udało się porozumieć w tej sprawie.

"Wszystkie strony potwierdziły zainteresowanie kontynuacją rozmów. Z całą pewnością bardzo szybko dojdzie do spotkania doradców politycznych" z Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji, ale "nie udało się uzgodnić, gdzie takie spotkanie miałoby się odbyć" - dodał Jermak, sugerując, że rozmowy - przy zgodzie stron - mogłyby się przenieść do Turcji, której zaangażowanie mogłoby pomóc w rozwiązaniu konfliktu.

Kolejne rozmowy w formacie normandzkim odbędą się w marcu - poinformowała w piątek agencja AFP opierająca się na źródłach w delegacjach francuskiej i niemieckiej.

Z Kijowa Jakub Bawołek (PAP)

jjk/

Zobacz także

  • Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Historyk Jarosław Hrycak w Sestry.eu: pojednanie polsko-ukraińskie jest porównywalne z francusko-niemieckim

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

    Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

  • Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Doradca Putina: propozycje Europy i Ukrainy nie zwiększają szans na pokój

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Zełenski: gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Serwisy ogólnodostępne PAP