O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Historyk Jarosław Hrycak w Sestry.eu: pojednanie polsko-ukraińskie jest porównywalne z francusko-niemieckim

Nie wiem, jaka będzie przyszłość Ukrainy i Polski; chciałbym jednak, żeby były to dwie wielkie europejskie nacje i żeby ich sojusz stał się kamieniem węgielnym nowej Europy – powiedział podczas inauguracji działalności Fundacji Demokracja ukraiński historyk Jarosław Hrycak. Pełny tekst jego przemówienia został opublikowany na portalu Sestry.eu.

Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Ukraiński historyk i publicysta Jarosław Hrycak stwierdził, że pojednanie między Ukrainą a Polską po upadku komunizmu stało się w jego ocenie wyjątkowym zjawiskiem historycznym. Według niego w kontekście wieloletnich konfliktów, traum i wzajemnych lęków Polakom i Ukraińcom często udawało się nie tylko przezwyciężać wzajemną nieufność, ale także przechodzić do praktycznej współpracy i realizować istotne dla obu krajów wspólne inicjatywy.

Znaczenie tego polsko-ukraińskiego pojednania jest porównywalne z pojednaniem francusko-niemieckim – powiedział Hrycak, dodając, że „jeśli powojenne pojednanie tych dwóch krajów stało się kamieniem węgielnym Unii Europejskiej, to pojednanie Polski i Ukrainy mogłoby stać się fundamentem jej rozszerzenia daleko na wschód – aż do granicy ukraińsko-rosyjskiej”.

Więcej

Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Ukraiński historyk: doświadczenia dziejowe Ukraińców ukształtowały ich wolę oporu wobec Rosji

Jednak zdaniem historyka porozumienie między narodami nie było i nie jest ani pełne, ani trwałe, a mimo znacznych sukcesów polsko-ukraińskie pojednanie pozostaje procesem nieukończonym.

– Jak powiedziała kiedyś Madeleine Albright, sekretarz stanu w administracji amerykańskiego prezydenta Billa Clintona, pojednanie przypomina jazdę na rowerze: trzeba nieustannie kręcić pedałami, bo inaczej grozi upadek – podkreślił.

Największą przeszkodą jest różne postrzeganie przyczyn i przebiegu Rzezi Wołyńskiej (w ukraińskiej terminologii – Tragedii Wołyńskiej), która – jego zdaniem – wciąż stanowi zarzewie konfliktu utrudniającego zbliżenie obu narodów.

Historyk zaznaczył, że w ciągu ostatnich dwóch dekad przeprowadzono co najmniej trzy poważne próby porozumienia w tej sprawie – dwie na poziomie prezydentów państw oraz jedną z inicjatywy społeczeństwa obywatelskiego – jednak żadna z nich nie przyniosła oczekiwanego efektu.

Równocześnie podkreślił asymetrię odpowiedzialności historycznej za to wydarzenie. Uważa, że główna odpowiedzialność za zbrodnię wołyńską spoczywa na stronie ukraińskiej, choć nie była ona wyłączna. Według niego Polska, jako silniejsza strona w okresie międzywojennym, ponosi większą odpowiedzialność za ogólny stan stosunków polsko-ukraińskich, ponieważ posiadała własne państwo, podczas gdy Ukraińcy byli pozbawieni państwowości i często byli poniżani oraz dyskryminowani.

– Ukraiński historyk Iwan Łysiak-Rudnycki opisał politykę międzywojennej Polski wobec Ukraińców słowami napoleońskiego ministra policji Josepha Fouchégo: „To gorzej niż zbrodnia – to błąd” – powiedział.

Hrycak uważa, że opowiadanie sobie nawzajem rodzinnych historii, bez pogardy i roszczeń, daje możliwość ukazania głębokich przyczyn radykalizacji i przemocy. Historyk ostrzegł też przed niebezpieczeństwem niekrytycznego kultywowania pamięci historycznej.

– Pamięć historyczna jest najsilniejszym odczynnikiem, jaki produkuje chemia naszego mózgu. W jednych proporcjach może być lekarstwem, w innych – toksyną. Ale tak jak lekarze, którzy przecież nie kochają chorób, a mimo to zajmują się ich leczeniem, tak samo historycy nie mają wyboru: muszą zajmować się historią. Nie po to jednak, by ją uprawiać „ku pokrzepieniu serc”, lecz raczej po to, by pomóc wyrwać się z przeszłości – powiedział.

Mówiąc o ryzyku politycznej instrumentalizacji przeszłości, Hrycak zaznaczył, że prawdopodobieństwo wojny gwałtownie wzrasta, gdy politycy zaczynają na stałe usprawiedliwiać swoje działania argumentami historycznymi. Klasycznym przykładem jest polityka Władimira Putina, który agresję wobec Ukrainy uzasadnia odwołaniami do historii.

Więcej

Wołodymyr Zełenski i Karol Nawrocki Fot. PAP/Paweł Supernak
Wołodymyr Zełenski i Karol Nawrocki Fot. PAP/Paweł Supernak

Politolog: spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy jest szansą na odbudowanie relacji polsko-ukraińskich

Według historyka wojna Rosji przeciwko Ukrainie przekształciła się w kryzys tożsamościowy dla Europy, ponieważ podważanie wartości i odrzucanie idei solidarności stwarza warunki do niszczenia całego projektu europejskiego. Jednocześnie, jak podkreślił uczony, „dobra wiadomość” polega na tym, że historia Europy wielokrotnie rozwijała się od kryzysu do kryzysu, a wiele z tych kryzysów kończyło się kompromisowymi, choć niedoskonałymi, lecz żywotnymi rozwiązaniami.

Konkludując, Hrycak wyraził przekonanie, że zagrożenia dla narodów w regionie mogą być nie tylko wyzwaniami, lecz także szansą na rozwój. Według niego w obecnych warunkach przekształcenie pierwszych w drugie nie może nastąpić bez udziału Ukraińców i Polaków oraz ich wspólnego konstruktywnego działania.

– To właśnie ścisła współpraca obu narodów – podsumował Hrycak – może przekształcić obecną tragedię wojny w fundament nowej, bardziej stabilnej architektury Europy.

 

Jarosław Hrycak (ur. w 1960 r.) – historyk, profesor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie, dyrektor Instytutu Badań Historycznych na Uniwersytecie I. Franki we Lwowie. Wykładał m.in. na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim w Budapeszcie (1996-2009), Uniwersytecie Harvarda (2000, 2001) i Uniwersytecie Columbia (1994, 2004). Autor wielu publikacji poświęconych historii i współczesnej tożsamości Europy Środkowo-Wschodniej. Książkę Jarosława Hrycaka „Ukraina. Wyrwać się z przeszłości” w tłumaczeniu Katarzyny Kotyńskiej i Joanny Majewskiej-Grabowskiej wydało MCK w Krakowie.

 

Sestry.eu to międzynarodowy magazyn on-line działający od września 2023 roku. Pracuje na rzecz budowania dialogu społecznego oraz poprawy jakości życia kobiet. Opisuje historie niezwykłych kobiet, które od początku wojny w Ukrainie dają dowód odwagi, niezłomności, wrażliwości na ludzkie nieszczęście i gotowości do niesienia pomocy. Promuje ideę siostrzeństwa, współpracy i poszanowania wspólnych wartości, takich jak wolność i tolerancja. Teksty publikuje po ukraińsku, polsku i angielsku. (PAP)

 

Cały tekst dostępny jest pod linkiem.

 

iua/ mhr/

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

    Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

  • Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Doradca Putina: propozycje Europy i Ukrainy nie zwiększają szans na pokój

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Zełenski: gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

  • Flaga Ukrainy i flaga Unii Europejskiej. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
    Flaga Ukrainy i flaga Unii Europejskiej. Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

    Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy

Serwisy ogólnodostępne PAP