O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Minister Rau w rosyjskiej "Nowej Gaziecie": próba powrotu do koncepcji "równowagi sił" to anachronizm

Próba powrotu do koncepcji w rodzaju "równowagi sił" czy "koncertu mocarstw" jest dziś największym anachronizmem; Europa doświadczyła tragicznych skutków ładu tworzonego przez imperia z myślą o imperiach - powiedział szef MSZ RP Zbigniew Rau "Nowej Gaziecie".

 Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Fot. PAP/EPA/SHAMIL ZHUMATOV
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Fot. PAP/EPA/SHAMIL ZHUMATOV

Obszerna rozmowa ukazała się na stronie internetowej gazety we wtorek wieczorem; tego dnia Rau złożył wizytę w Moskwie, gdzie spotkał się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem.

Więcej

Zbigniew Rau. Fot. JIM LO SCALZO PAP/EPA
Zbigniew Rau. Fot. JIM LO SCALZO PAP/EPA

Minister Rau w Moskwie: poprzez dialog i dyplomację można osiągnąć wiele

Pytany o relacje Polska-Rosja minister podkreślił, że "trudne stosunki z władzami rosyjskimi" nie powinny odbijać się na społeczeństwie rosyjskim. "Jesteśmy otwarci na Rosjan, którzy chcą poznawać nasz kraj, nauczyć się języka i podróżować" - zapewnił. Wskazał na dziesiątki tysięcy odwiedzin naszego kraju przez Rosjan, głównie przez mieszkańców sąsiadującego z Polską obwodu kaliningradzkiego.

"Nawet niechętne nam rosyjskie media miały duże trudności ze znalezieniem choćby pojedynczych incydentów z udziałem Rosjan w Polsce. Potwierdza to, że pragmatyczna współpraca jest możliwa" - zauważył szef MSZ.

Wskazał, że "w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej fałszywy obraz Polski budowany jest m.in. przy wykorzystaniu sporów historycznych". Jak dodał, "państwo o tak bogatej kulturze, powszechnie szanowanej w świecie, nie powinno działać w ten sposób". Podkreślił, że nie tylko część mediów, ale i czynniki oficjalne w Rosji "często oskarżają Polskę o rusofobię".

"Jest to w moim przekonaniu próba sztucznego wykreowania wygodnego dla siebie pola konfliktu. Oskarżając kogoś o nieuzasadnioną, aprioryczną wrogość, unika się merytorycznej dyskusji o kwestiach spornych" - zauważył minister. "My nie podchodzimy do tego w ten sposób – chcemy koncentrować się na przedmiocie dyskusji, a nie wyobrażonych cechach jego uczestników" - powiedział Rau.

Podkreślił, że "Rosja i Rosjanie są naszymi sąsiadami, których traktujemy z otwartością". Jak argumentował, nawet w czasie ograniczeń w przekraczaniu granic, wprowadzonych z powodu pandemii, Polska przyjmuje wielu rosyjskich pracowników. "Niestety w tym zakresie brakuje symetrii – ograniczenia wjazdowe dla Polaków są znacznie surowsze" - wskazał szef MSZ.

W rozmowie z "Nową Gazietą" Rau tłumaczył, że działania NATO, w tym wzmacnianie wschodniej flanki Sojuszu, "stanowią odpowiedź na pojawiające się zagrożenia". "Stacjonowanie w krajach wschodniej flanki NATO sił zbrojnych państw sojuszniczych ma charakter defensywny, transparentny i proporcjonalny" - zaznaczył.

Pytany o ewentualność napływu do Polski uchodźców z Ukrainy zaznaczył, że Polska nie chce, by tragedia, jaką jest wygnanie ludzi z ich domów z powodu wojny, dotknęła jej bliskich sąsiadów.

"Przed pandemią liczbę Ukraińców mieszkających w Polsce szacowano na ponad 1,3 mln osób – większość z nich zdecydowała się na przyjazd do naszego kraju w poszukiwaniu pracy i stabilizacji po wybuchu wojny na Ukrainie. Obecność Ukraińców w Polsce jest przykładem udanej integracji nie tylko na płaszczyźnie zawodowej – w 2020 r. zawarto ponad 1700 polsko–ukraińskich małżeństw. W ostatnim roku studiowało w Polsce ponad 38 tysięcy obywateli Ukrainy. W tym kontekście jest dla nas naturalne, że w przypadku zagrożenia wojną wielu Ukraińców będzie kierować się do Polski i mogą liczyć tu na gościnne przyjęcie. Jeszcze raz pragnę jednak podkreślić, że dołożymy wszelkich starań, aby los uchodźcy nie dotyczył naszych sąsiadów" - powiedział Rau.

Przekonywał, że do normalizacji obecnej sytuacji i osłabienia napięć "konieczny jest konstruktywny dialog w dobrej wierze".

"Znaleźliśmy się w punkcie krytycznym dla bezpieczeństwa europejskiego i globalnego. Ryzyko dużego konfliktu militarnego w Europie jest w tej chwili najwyższe od 30 lat" - powiedział Rau. "Naszym obowiązkiem jest chronić system bezpieczeństwa europejskiego, jego normy i zasady, zapewnić stabilność i bezpieczeństwo naszym społeczeństwom" - dodał.

"Teraz jest czas na dialog i dyplomację, tak by znaleźć sposób deeskalacji obecnego kryzysu i rozpocząć odbudowę zaufania, bezpieczeństwa i współpracy" - zaapelował. Szef MSZ zapewnił, że Polska popiera wszystkie trzy ścieżki rozmów z Rosją: dwustronny dialog USA-Rosja, Radę NATO-Rosja oraz OBWE.

Polska przewodniczy obecnie OBWE. Minister Rau podkreślił, że 8 lutego Polska zainicjowała nową formułę rozmów o europejskim bezpieczeństwie, przyjętą bardzo przychylnie przez większość państw członkowskich tej organizacji.

"Mamy nadzieję, że ta inicjatywa przyczyni się do deeskalacji obecnej sytuacji na Ukrainie i wokół niej" - powiedział minister. "Liczymy na konstruktywne zaangażowanie strony rosyjskiej i jej gotowość do podjęcia rozmów w tym formacie" - podkreślił. (PAP)

jjk/

Zobacz także

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Marcin Bielecki

    Szefowie MSZ omówią propozycje pokojowe. Sikorski podał szczegóły

  • Andriej Ordasz, charge d'affaires Rosji w Polsce. Fot. PAP/Rafał Guz
    Andriej Ordasz, charge d'affaires Rosji w Polsce. Fot. PAP/Rafał Guz

    Charge d'affaires Rosji wezwany do MSZ po ataku na polskiego ambasadora

  •  Siedziba konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Siedziba konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Rzecznik MSZ dla PAP: do północy 23 grudnia rosyjski konsulat w Gdańsku musi zostać zamknięty

  • Radosław Sikorski Fot. PAP/Paweł Supernak
    Radosław Sikorski Fot. PAP/Paweł Supernak

    Sikorski do irańskiego szefa MSZ: lepiej było nie sprzedawać Rosji dronów

Serwisy ogólnodostępne PAP