O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Nożownik zabił na dworcu w Marsylii dwie młode kobiety

Dwie młode kobiety zabił w niedzielę nożem przed głównym dworcem kolejowym w Marsylii mężczyzna, którego zaraz potem zastrzelił ochraniający dworzec żołnierz - poinformowały władze policyjne, zaznaczając, że był to "prawdopodobnie czyn terrorystyczny".

Police offciers guard at the train station of Saint Charles after a man armed with a knife had allegedly attacked passengers at the train station, in Marseille, France, 01 October 2017. Fot. PAP/  EPA/Sebastien Nogier
Fot. PAP/ EPA/Sebastien Nogier / Police offciers guard at the train station of Saint Charles after a man armed with a knife had allegedly attacked passengers at the train station, in Marseille, France, 01 October 2017. Fot. PAP/ EPA/Sebastien Nogier

Atak ten nastąpił około godziny 13.45. Według źródła bliskiego śledztwu sprawca wykrzykiwał "Allahu Akbar" (po arabsku "Bóg jest wielki"), co wskazuje na terrorystyczne podłoże czynu.

Mające 17 i 20 lat ofiary doznały krwawych ran - podały dwa źródła policyjne, precyzując, że pierwszej z nich zabójca podciął gardło, a drugą pchnął nożem w brzuch.

Napastnika zastrzelił żołnierz ochraniający dworzec w ramach antyterrorystycznej operacji Sentinelle. "Gdyby nie było tam wojska, zginęłoby znacznie więcej ludzi" - powiedziała radiu France Bleu Province deputowana do francuskiego parlamentu z regionu Marsylii Samia Ghali.

Jak podało źródło policyjne, sprawca zamachu był znany władzom w związku z popełnionymi przestępstwami pospolitymi.

Według dwóch źródeł policyjnych napastnik miał ze sobą nóż rzeźnicki, liczył około 30 lat i wyglądał na mieszkańca Afryki Północnej. Jedno z tych źródeł podało, że nie znaleziono przy nim dokumentów osobistych.

"Uważam, że siły bezpieczeństwa zareagowały nadzwyczaj szybko. Trudno byłoby zrobić więcej, skoro widać, że odległość między zwłokami ofiar i napastnikiem to tylko 10 metrów, zatem interweniowały one szybko" - powiedział rozmawiając na miejscu zamachu z telewizją BFM przewodniczący rady regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże Renaud Muselier.

W związku z zamachem do Marsylii udał się francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb. Otoczenie dworca Saint-Charles zostało zablokowane przez około 200 funkcjonariuszy policji. Francuskie koleje SNCF wezwały do unikania podróży do Marsylii, a 200 pociągów zostało przekierowanych na inne trasy lub oczekuje na dalszą jazdę na stacjach w regionie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron napisał na Twitterze, że jest "głęboko wstrząśnięty barbarzyńskim atakiem w Marsylii", wyrażając jednocześnie uznanie dla "biorących udział w operacji Sentinelle żołnierzy i policjantów, którzy zareagowali z zimną krwią i skutecznie". (PAP)

dmi/ mc/

Tematy

Zobacz także

  • Protest pracowników przed Luwrem Fot. PAP/Teresa Suarez
    Protest pracowników przed Luwrem Fot. PAP/Teresa Suarez

    Luwr częściowo zamknięty. Personel zdecydował o przedłużeniu strajku

  • Prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosił przemówienie, w którym przedstawia nowy narodowy plan służby wojskowej Fot. PAP/EPA/THOMAS PADILLA
    Prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosił przemówienie, w którym przedstawia nowy narodowy plan służby wojskowej Fot. PAP/EPA/THOMAS PADILLA

    Dobrowolna służba dla 18- i 19-latków. Macron ogłosił nowy program

  • Prezydent Francji Emmanuel Macron, brytyjski premier Keir Starmer i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. EPA/CHRISTOPHE ENA / POOL
    Prezydent Francji Emmanuel Macron, brytyjski premier Keir Starmer i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. EPA/CHRISTOPHE ENA / POOL

    Reuters: Ukraina, Francja, Niemcy i W. Brytania pracują nad alternatywnym planem pokojowym

  • Luwr. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT
    Luwr. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

    Media: oskarżony o kradzież w Luwrze to była gwiazda „miejskich rodeo”, na bakier z prawem

Serwisy ogólnodostępne PAP