Dobrowolna służba dla 18- i 19-latków. Macron ogłosił nowy program
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że w 2026 roku zacznie działać program dobrowolnej, 10-miesięcznej służby wojskowej dla młodzieży w wieku 18-19 lat. W przyszłym roku program ma objąć 3 tysiące osób, a celem jest doprowadzenie tej liczby do 10 tysięcy w 2030 roku.
- W tym niepewnym świecie, w którym (...) o wojnie mówimy w czasie teraźniejszym, nasz naród nie ma prawa ani do strachu czy paniki, ani do nieprzygotowania i podziałów - powiedział Macron w wystąpieniu w bazie wojskowej Varces.
Jak podała agencja AFP, osoby w wieku 18-19 lat będą stanowić 80 proc. wybranych do służby. Pozostałe 20 proc. przeznacza się dla osób o bardziej specjalistycznym profilu (inżyniera, analityka danych, sanitariusza). Będą one mogły przejść służbę przed osiągnięciem 25. roku życia.
Armia i naród
Macron powiedział w wystąpieniu, że celem tych działań jest m.in. wzmocnienie więzi między narodem i armią oraz „wzmocnienie zdolności do oporu”.
Młodzi ochotnicy służyć będą we Francji i jej terytoriach zamorskich, ale nie będą brać udziału we francuskich operacjach wojskowych za granicą. Zapisy do służby rozpoczną się w styczniu 2026 roku. Ochotnicy, którzy zostaną wybrani, przejdą latem jednomiesięczne szkolenie wspólne dla wszystkich. Jak mówił Macron, że w trakcie tego pierwszego miesiąca uczestnicy służby nauczą się obchodzenia z bronią i zyskają „ducha dyscypliny”. Następnie spędzą dziewięć miesięcy w jednostce wojskowej, w trzech rodzajach wojsk i w służbach pomocniczych.
Jakie wymagania dla kandydatów?
Na stronie internetowej sił zbrojnych Francji poinformowano, że kandydaci do służby powinni mieć obywatelstwo francuskie; chodzi o osoby zdrowe, w wieku 18-25 lat. Pałac Elizejski podał ze swej strony, że wysokość wynagrodzenia za służbę wynosić będzie co najmniej 800 euro miesięcznie, a armia zapewni uczestnikom zakwaterowanie, wyżywienie i sprzęt.
We Francji już istnieje program przygotowania młodzieży o nazwie Powszechna Służba Narodowa (SNU), wprowadzony w 2019 roku, jednak szkolenie w jego ramach trwało miesiąc i program nastawiony był bardziej na kwestie obywatelskie.
Służba poborowa została we Francji zniesiona w latach 90. i władze w Paryżu deklarują, że nie rozważają jej przywrócenia. Macron powiedział w czwartek, że taki krok nie byłby użyteczny, a poza tym model służby poborowej nie odpowiada obecnym potrzebom armii ani aktualnym zagrożeniom.
Obecnie Francja ma armię zawodową liczącą 200 tysięcy wojskowych służby czynnej i około 47 tys. rezerwistów, a w 2030 roku ich liczebność ma wzrosnąć, odpowiednio, do 210 tys. i 80 tys.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ akl/ know/