O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Niemiecki dziennik: politycy wzywają kraje UE do udzielenia azylu rosyjskim dezerterom

Ze strony polityków pojawiają się apele o azyl dla dezerterów z rosyjskiej armii. Prawo azylowe w ich przypadku jest skomplikowane, dodatkowo wątpliwości mogą budzić motywy rosyjskich żołnierzy – pisze „Tagesspiegel”.

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Więcej

Fot. Bild
Fot. Bild

"Bild": historyczna misja pokojowa do Kijowa!

Jednym z pierwszych, którzy zaapelowali do rosyjskich żołnierzy o złożenie broni, był minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Również w Niemczech kilku polityków wezwało kraje UE do udzielenia azylu rosyjskim żołnierzom.

„Zdarza się, że obecni lub byli członkowie rosyjskiego aparatu bezpieczeństwa lub władz państwowych zdecydują się opuścić kraj. UE powinna zaoferować tym osobom perspektywę preferencyjnego rozpatrywania procedur azylowych. Każdy, kto ma odwagę sprzeciwić się reżimowi Putina w Rosji, powinien otrzymać azyl w Unii Europejskiej” – powiedział na łamach „Tagesspiegel” Konstantin Kuhle (FDP). Ideę azylu dla dezerterów z Rosji popiera również eurodeputowany Reinhard Buetikofer (Zieloni) oraz Klara Buenger (Linke), która zachęca do tego rząd federalny.

Udzielenie w Niemczech azylu żołnierzom zbiegłym z rosyjskiej armii jest „przynajmniej teoretycznie możliwe” – uważa profesor Winfried Kluth, ekspert ds. prawa azylowego z Uniwersytetu w Halle.

„Aby otrzymać prawo do azylu, rosyjski dezerter musiałby wykazać, że mógłby spodziewać się nieludzkiego traktowania i bardzo surowych kar, takich jak tortury” – wyjaśnia Kluth. „Ponadto musiałby udowodnić, że w strefie walk popełniane są zbrodnie wojenne".

Trudno obecnie stwierdzić, ilu żołnierzy dobrowolnie opowiada się przeciw wojnie. „Media, powołując się na informacje z kręgów tajnych służb, donoszą o setkach rosyjskich pojazdów wojskowych, podziurawionych czy z popękanymi oponami. Pojazdy miałyby być sabotowane przez samych rosyjskich żołnierzy, aby uniemożliwić im udział w działaniach wojennych. Takie twierdzenia trudno jednoznacznie zweryfikować” – komentuje „Tagesspiegel”.

Dodatkowo rosyjscy żołnierze wielokrotnie powtarzają, że nie byli świadomi, że idą na wojnę – mieli bowiem brać udział w ćwiczeniach wojskowych. „W wielu przypadkach, szczególnie młodych rosyjskich żołnierzy, jest to możliwe” – uważa ekspert wojskowy Frank Sauer z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium.

Zdaniem Sauera zniszczenie tak wielu rosyjskich pojazdów wojskowych to nie tylko wynik sabotażu żołnierzy, ale wina złego stanu wyposażenia wojskowego. „Okazuje się, że wiele rosyjskich pojazdów wojskowych jeździ na tanich oponach z Chin czy Białorusi, które są w złym stanie technicznym. Wydaje mi się prawdopodobne, że niektórzy żołnierze nie docierają do celu z powodu psujących się pojazdów, które porzucają” – dodaje Sauer.

Jak podkreśla „Tagesspiegel”, istnieje wiele powodów, dla których żołnierze rosyjscy nie chcą walczyć. (PAP)

js/

Zobacz także

  • Kirił Dmitrijew. Fot. PAP/EPA/SERGEI SAVOSTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Kirił Dmitrijew. Fot. PAP/EPA/SERGEI SAVOSTYANOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Specjalny wysłannik Kremla Kiriłł Dmitrijew przybył do Miami na rozmowy z delegacją USA

  • Prezydent Rosji władimir Putin. Fot. PAP/EPA/	ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
    Prezydent Rosji władimir Putin. Fot. PAP/EPA/ ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

    Pomoc dla Ukrainy. Pożyczka zamiast zamrożonych rosyjskich aktywów. Moskwa zadowolona ze szczytu Unii

  • Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Viktor Kovalchuk
    Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Viktor Kovalchuk

    Zełenski ostrzegł, że Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

  • Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika, fot. PAP/Przemysław Piątkowski
    Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej w okolicy miejscowości Mika, fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Policja: Interpol poinformował o publikacji czerwonych not dot. podejrzanych o dywersję na rzecz Rosji

Serwisy ogólnodostępne PAP