Ukraina: nasza niezależność państwowa to czerwoną linią w negocjacjach pokojowych z Rosją

2022-03-19 03:08 aktualizacja: 2022-03-19, 08:13
Kijów, Ukraina, Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
Kijów, Ukraina, Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
Suwerenność i integralność terytorialna, a także niezależność państwowa są i pozostaną tak zwaną czerwoną linią w obecnych negocjacjach pokojowych z Rosją - oświadczył przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Stefanczuk, który jest zaangażowany w proces decyzyjny podczas tych negocjacji, podkreślił, że ich wynik może być tylko jeden: "Nasze zwycięstwo".

"Zmierzamy we właściwym kierunku, ale ukraiński naród już za swoją niezależność zapłacił życiem wielu obywateli (...) Odpowiedzialność za to spada na Rosję" - napisał Stefanczuk na stronie internetowej Rady Najwyższej.

"Dla nas jest ważne przywrócenie bezpieczeństwa i zapewnienie bezpiecznego funkcjonowania państwa" - podkreślił. Odnosząc się do kwestii zaakceptowania przez Kijów niezależności samozwańczych "republik ludowych" - ługańskiej i donieckiej, czego domaga się Moskwa, stwierdził, że obszary te nadal leżą w uznanych przez społeczność międzynarodową granicach Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, w opublikowanym w nocy z piątku na sobotę nagraniu wideo, wezwał Rosję do "poważnych i "szczerych" rozmów pokojowych. "Poważne rozmowy o pokoju i bezpieczeństwie dla Ukrainy, bez ich odwlekania, są jedyną szansą dla Rosji, by naprawiła szkody, które wyrządziła w wyniku własnych błędów". "Nadszedł czas na przywrócenie sprawiedliwości i integralności terytorialnej Ukrainy" - podkreślił ukraiński przywódca, ostrzegając, że w przeciwnym razie Rosja poniesie dotkliwe straty.

Zełenski podkreślił także swoje żądanie bezpośrednich rozmów ws. przywrócenia pokoju na Ukrainie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Kreml odrzuca, jak na razie, taką możliwość.

Od 28 lutego delegacje Ukrainy i Rosji prowadzą negocjacje pokojowe. Podczas gdy Moskwa mówi o "zauważalnym kompromisie" w kwestii możliwej neutralności Ukrainy, Kijów podkreśla, że rozmowy nie przyniosły istotnych rezultatów. Obok neutralności Ukrainy, Moskwa domaga się także m.in. demilitaryzacji tego kraju. Z kolei Ukraina żąda, obok natychmiastowego zawieszenia broni, wycofania wojsk rosyjskich i konkretnych gwarancji bezpieczeństwa.

(PAP)

kw/