Ostrzał Charkowa: 23 osoby ranne, w tym dzieci. Są też zabici
23 osoby, w tym dzieci, zostały ranne w niedzielę w rosyjskim ostrzale Charkowa na wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Według niego w ostrzale są też zabici, jednak nie sprecyzował ich liczby.
"Wieczorem okupanci ostrzelali dzielnicę Słobodzką Charkowa. Niestety są zabici i ranni wśród cywilów. Na obecną chwilę (jest) 23 rannych, wśród nich dzieci. Informacje w sprawie liczby są uściślane" - przekazał Syniehubow w Telegramie.
Polecił też ewakuację mieszkańców rejonu łozowskiego w związku z zagrożeniem rakietowym.
Poinformował, że "najgorętszym punktem" w obwodzie są okolice Iziumu. Tam ukraińskie siły zbrojne prowadzą aktywne walki z Rosjanami. W niedzielę Ukraińcy strącili tam rosyjski bombowiec Su-34, a pilota wzięto do niewoli.
Syniehubow przekazał też, że obwód otrzymał od rządu Polski ponad 600 ton pomocy humanitarnej. (PAP)
Обстріл Слобідського району Харкова: 7 загиблих, 34 пораненихhttps://t.co/h5PlJApnDi pic.twitter.com/pS5LHzwwwT
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) April 3, 2022
mj/