O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tegoroczne lato Polacy planują spędzić w Turcji, Egipcie i Grecji

Jak się okazuje lubimy nie tylko te piosenki, które już znamy, ale i kraje. W minionym roku także bowiem najchetniej spędzaliśmy wakacyjne urlopy w Turcji, Egipcie i Grecji. To, co się zmieniło, to przede wszystkim koszt takiego wyjazdu. Pary muszą liczyć się z wydatkiem rzędu ponad 5 tys., rodziny z dziećmi w tym roku wydadzą na wakacje między 7 a ponad 10 tys. zł

Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN
Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN

Według raportu przygotowanego przez Wakacje.pl, na szczycie zestawienia wciąż króluje Turcja, dalej Grecja i Egipt. W dalszej kolejności w zestawieniu wymieniane są: Hiszpania, Tunezja, Cypr, Bułgaria, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chorwacja i Włochy. Te same kraje pojawiły się w pierwszej dziesiątce rok temu.

Portal Wakacje.pl przeanalizował również, z jakimi kosztami muszą liczyć się ci, którzy planują spędzić wakacje za granicą. Za wyjazd dla dwóch osób do Turcji klienci płacą łącznie średnio 5 756 zł. Cena takich wakacji nieznacznie spadła w porównaniu z zeszłym rokiem. Greckie wakacje we dwoje to koszt rzędu 5 991 zł, a za wypoczynek w Egipcie pary zapłacą 6 410 zł. To więcej niż w roku ubiegłym, kiedy cena wynosiła ok. 5 652 zł. W pierwszej piątce najpopularniejszych kierunków znalazły się również Hiszpania i Tunezja, gdzie dwie osoby dorosłe za wyjazd płacą odpowiednio 5 500 zł i 5 339 zł.

W przypadku rodzin, co oczywiste, koszta rosną. Rodzice podróżujący z jednym dzieckiem za pobyt w Turcji zapłacą w tym roku 8 255 zł, do Grecji pojadą za 8 252 zł, a do Egiptu 8 513 zł. W tej kategorii najkorzystniej wypada Tunezja, gdzie za pobyt rodzina zapłaci nieco ponad 7 tys. zł.

Przy rodzicach podróżujących z dwójką dzieci za pobyt w Turcji klienci płacą 10 297 zł, za wakacje w Grecji 10 553 zł, a w Egipcie 10 501 zł. Ciekawą propozycją dla tych rodzin może być Cypr, który może skusić nieco bardziej konkurencyjną ceną 9 373 zł.

Ci, którzy na ostatnią chwilę odkładają planowanie wakacji i liczą na okazyjne oferty last minute, mogą się gorzko rozczarować. Jak wyjaśnia w oficjalnym komunikacie Anna Podpora, menedżer produktu w Wakacje.pl, przy cenach wycieczek na etapie wczesnej rezerwacji, która trwała do końca marca, nie było jeszcze widać wpływu inflacji i wzrostu kursów walut czy paliwa lotniczego.

„Ten trend nie powinien jednak nas zmylić. Przewidujemy, że w tym roku ceny nie będą spadać w takim zakresie, jak to bywało przed laty. Co prawda oferty last minute zawsze się pojawiają, ale nie powinniśmy liczyć w tym zakresie na super przeceny. Już analizy, które prowadziliśmy w zeszłym roku, potwierdzały, że tuż przed wylotem te same wycieczki kosztowały więcej niż kupowane na kilka, czy kilkanaście tygodni wcześniej. Niekiedy różnice w cenach sięgały nawet ponad 1 tys. zł od osoby” - wskazuje Podpora. Zatem jeśli ktoś nie powziął jeszcze urlopowych planów, to dobra okazja, aby zaplanować letnie wojaże. (PAP Life)

kgr/

Zobacz także

  • Panorama Lizbony. Fot. INTERPIXELS/Adobe Stock
    Panorama Lizbony. Fot. INTERPIXELS/Adobe Stock

    Lizbona miastem, które najbardziej uszczęśliwi podróżnych

  • Turyści. Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK
    Turyści. Fot. PAP/EPA/KIM LUDBROOK

    Urlop po wakacjach. O ile taniej niż w szczycie sezonu?

  • Pociąg PKP Intercity, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Łukasz Gągulski
    Pociąg PKP Intercity, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Łukasz Gągulski

    W letnim rozkładzie jazdy PKP Intercity na pasażerów czeka 514 połączeń dziennie [WIDEO]

  • Widok na Sanktuarium Bom Jesus do Monte w Bradze, na północy Portugalii. Fot. PAP/EPA/HUGO DELGADO
    Widok na Sanktuarium Bom Jesus do Monte w Bradze, na północy Portugalii. Fot. PAP/EPA/HUGO DELGADO

    W Portugalii wczasy najdroższe w historii, a turyści coraz bardziej wymagający

Serwisy ogólnodostępne PAP